Call of Duty: Modern Warfare – Czy wasze pecety sprostają wyzwaniom współczesnej wojny?
Warto to sprawdzić, nim weźmiemy udział w zaczynającej się już dziś becie.
Powrót do Infinity Ward do klimatów, od których wszystko to się tak naprawdę zaczęło (nim zakrzykniecie z oburzenia – współczesne CoD-y wywodzą się w prostej linii z „czwórki”, która wprowadziła chociaż killstreaki; jak bym nie kochał „dwójki”, drugowojenne klimaty były tylko preludium dla prawdziwej popularności cyklu), wzbudził wśród fanów spory entuzjazm. Ostatni Modern Warfare wyszedł w końcu 8 lat temu i przez ten czas wszyscy zdążyli zapomnieć to, co mieliśmy wtedy przeciwko niemu.
Zresztą zapowiedzi dotyczące samej gry także mogą się podobać. Urealnienie (w granicach rozsądku, w końcu to nie Arma) strzelania, zmiany w rozgrywce, zwiększenie skali, ale jednocześnie obietnica pewnej surowości i hardkorowości rozgrywki – wielu graczom pomysły te przypadły do gustu i zaczęli rozważać powrót do serii po wielu latach przerwy. Activision co prawda strzeliło sobie w stopy, nie informując nas w porę o modelu biznesowym gry (co doprowadziło do małego kryzysu lootboksowego podczas bety), ale Modern Warfare z pewnością będzie hitem.
Czy faktycznie warto się tak gorączkować, mogli sprawdzić już posiadacze PS4. Już dziś dołączą do nich pecetowcy i właściciele Xboksów One, którzy zakupili grę w preorderze (grę mogą zaś ściągnąć już wszyscy chętni). Bardziej wstrzemięźliwi wypróbować będą mogli ten tytuł 21 września. Tzn. oczywiście, jeżeli ich komputer spełnia poniższe wymagania sprzętowe:
Minimalne:
Zalecane:
Call of Duty: Modern Warfare trafi na rynek 25 października na pecetach, PS4 i Xboksie One.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.