FIFA 20: Marco van Basten znika z gry za „Sieg Heil”
Utytułowany piłkarz nie popisał się tym razem inteligencją.
Chociaż spora część z nas van Bastena ze światowych boisk nie pamięta, jego nazwisko jest znane chyba każdemu fanowi futbolu. Wielki holenderski gwiazdor w swojej krótkiej karierze (zakończyła ją paskudna kontuzja kostki, gdy miał zaledwie 29 lat) trzykrotnie zdobywał Złotą Piłkę i wygrał Euro w 1988. Później gdy został trenerem, prowadził reprezentację Holandii czy swój macierzysty Ajax Amsterdam. Całkowicie więc zasłużenie został jedną z Ikon Fify 18, a ten status zachował rzecz jasna również w następnych odsłonach.
Niestety, stracił go właśnie w wyjątkowo głupi sposób. Electronic Arts ogłosiło, że jego karta znika z trybu Ultimate Team z powodu „niedawnego komentarza”, który wygłosił. Chodzi dokładnie o dwa słowa rzucone w studiu po krótkim wywiadzie, jaki przeprowadził Hans Kray Jr z niemieckim trenerem drużyny Heracles Almelo, Frankiem Wormuthem (wyraźnie słychać je w tle).
Dla tych, którym wydaje się, że hasło „niech żyje zwycięstwo” jest neutralnym stwierdzeniem – umówmy się, we współczesnej Europie „Sieg heil” kojarzyć może się tylko z nazistowskimi Niemcami. W związku z tym nieprzesadnie rozsądnym żartem telewizja FOX Sports zawiesiła van Bastena do 7 grudnia, a jego pensja została przekazana na instytut NIOD (czyli Instytut badań wojny, Holokaustu i ludobójstwa). Były piłkarz szybko przeprosił za swoje zachowanie, jednak jak widać, EA to nie wystarczyło.