Riot Forge: Czeka nas zalew gier w uniwersum League of Legends?
Nowa inicjatywa studia stawia na zewnętrznych developerów.
Jeszcze ciepłe są wieści o tym, że podczas tegorocznego The Game Awards usłyszymy zapowiedź zupełnie nowej gry osadzonej w uniwersum najbardziej znanej moby świata. Bez wątpienia było to niemałe zaskoczenie, jednak wpisujące się w większą ofensywę Riotu, którą firma właśnie przeprowadza (za sprawą m.in. karcianki Legends of Runeterra). Ciekawy jest również fakt, iż za produkcję odpowiadać będzie zewnętrzne studio, a twórcy LoL-a zajmą się tylko jej wydaniem.
Dzisiaj wiemy już nieco więcej na temat Riot Forge, nowej inicjatywy odpowiadającej za „rozszerzenie uniwersum League of Legends”. Na czele działającego od września 2018 oddziału stoi Leanne Loombe, w przeszłości zajmująca się serią Need for Speed, a od ponad 3 lat producentka w Riocie. Misją zespołu jest „trafienie do graczy za pomocą różnych gatunków i na różnych platformach”, jednak środkiem do tego jest ścisła współpraca z zewnętrznymi developerami (którym okazjonalnie pomagać mają twórcy samego LoL-a). Jak na razie nie wymieniono żadnych konkretnych studiów, ale, jak już wspominałem, pierwsze poznamy już za tydzień.
Riot zachęca jednocześnie wszystkich chętnych twórców do współpracy. W tym miejscu możecie zostawić firmie kontakt do siebie, jeżeli macie pomysł i jesteście zainteresowani... oraz oczywiście możecie pochwalić się jakimś konkretnym doświadczeniem.
Przypomnijmy, że wewnętrzne studia developera pracują w tej chwili nad co najmniej czterema projektami: karcianką Legends of Runeterra, bijatyką w świecie LoL-a oraz niezwiązanym z nim taktycznym multiplayerowym FPS-em. O ostatniej grze wiemy tylko tyle, że pozwoli nam przemierzać Rueterrę ze znajomymi.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.