Sniper Ghost Warrior Contracts 2: Prace nad grą trwają, możliwe, że zagramy jeszcze w tym roku

Zważywszy na to, że najnowsza odsłona snajperskiej serii CI Games zadebiutowała w listopadzie zeszłego roku, mało kto zakładał chyba, że ewentualna kontynuacja może nadejść tak szybko. Contracts w przeciwieństwie do Sniper Ghost Warrior 3 zebrało wprawdzie dość dobre recenzje i zanotowało przyzwoity wynik finansowy (przez pierwszych kilkanaście dni od premiery nowe domy znalazło 250 tysięcy egzemplarzy, a ogólną sprzedaż uznano za zadowalającą), ale tempo, jakie narzucił sobie rodzimy producent nieco zadziwia.

Marek Tymiński, czyli prezes CI Games, poinformował, że „prace nad Sniper Ghost Warrior Contracts 2 idą pełną parą” i choć zastrzegał, że jeszcze za wcześnie na podanie konkretnej daty premiery, nie wyklucza, że „nastąpi ona jeszcze w tym roku”. Gra miałaby trafić na pecety i konsole, a jej budżet miałby być skromniejszy niż w przypadku „jedynki”. Ciekawie zabrzmiała też wzmianka o tym, że „przy regularnym wydawaniu gier w serii” firma mogłaby częściowo obciąć wydatki na marketing. Czyżby więc w planach była nie tylko „dwójka”, ale też kolejne odsłony?

Póki co nie znamy odpowiedzi na to ostatnie pytanie, ale za to wyklarowała się nieco sytuacja z Lords of the Fallen 2. Po tym jak CI Games ostatecznie zerwało umowę z amerykańskim studiem Defiant (jakość prac miała podobno pozostawiać wiele do życzenia), Polacy zadeklarowali, że zabiorą się za dokończenie gry we własnym zakresie. Według Marka Tymińskiego jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem i „prace nad Lords of the Fallen 2 ruszają do przodu”. Dopięta została nowa koncepcja gry, mająca czerpać z tego, co zostało wykonane do tej pory. Na rychłą premierę nie ma jednak co liczyć, bo firma jest dopiero na etapie „rekrutacji w trzech lokacjach” w tym w Warszawie. Większość gry powstanie za sprawą wewnętrznych ekip, a podwykonawcy będą odpowiadali wyłącznie za pomniejsze elementy. Produkcja miałaby trafić na pecety i konsole nowej generacji. Kiedy? Tymiński nie zdecydował się określić choćby przybliżonej daty, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.