Wasteland 3 zalicza kolejną obsuwę – zgadnijcie, co jest powodem
Tak, łatanie ostatnich niedoróbek też, ale nie tylko ono.
No i wykrakałem. Spisując swoje wrażenia z bety Wasteland 3 wspomniałem, że nie zdziwiłbym się, gdyby z powodu pomniejszych niedoróbek (na szczęście nie ma ich tyle co w „dwójce”) InXile zdecydowało się jeszcze trochę opóźnić premierę swego dzieła. Pierwotnie gra miała trafić w nasze ręce jeszcze w 2019 roku, potem przesunięto ją na 19 maja 2020, a dziś Brian Fargo zameldował, że pogramy dopiero 28 sierpnia.
Oprócz chęci załatania wspominanych wpadek i wprowadzenia ostatnich szlifów, powodem opóźnienia był także oczywiście koronawirus, który uniemożliwił normalne funkcjonowanie studia i zmusił jego członków do pracy zdalnej. Fargo zapewnia, że ma pełne wsparcie ze strony Microsofu i Deep Silver i wykorzysta dodatkowe miesiące, by gra mogła „ukazać się najlepszych możliwych okolicznościach” i w perfekcyjnej kondycji.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.