Michel Ancel, „ojciec” Raymana, odchodzi z branży gier
Jak to mawiają, każda historia ma swój początek i koniec.
Francuski reżyser i projektant zajmował się gamedevem przez ponad trzydzieści lat. Jego kariera była usłana mniejszymi i większymi sukcesami. Ancel wykazywał się nie tylko niesamowitą kreatywnością, ale też poczuciem humoru.
Michel Ancel zamieścił na Instagramie specjalną wiadomość. Oto jej treść:
Po ponad 30 latach postanowiłem przestać pracować nad grami wideo i całkowicie skupić się na mojej drugiej pasji: dzikiej naturze! Mój nowy projekt rozgrywa się w prawdziwym świecie i polega na pracy w otwartym rezerwacie dzikiej natury, który jest dedykowany edukacji, miłośnikom przyrody i... dzikim zwierzętom. Wielu z was zapewne chciałoby wiedzieć, co stanie się z Wild [gra zapowiedziana na... Gamescom 2014 – dop. red.] i Beyond Good & Evil 2. Bez obaw, od wielu miesięcy zespoły developerskie pracują autonomiczne, a oba projekty rozwijają się naprawdę świetnie. Wkrótce zobaczycie piękne rzeczy.
Sam Ubisoft potwierdza, że żywa legenda branży interaktywnej rozrywki skupi się na realizacji osobistych projektów. Michel Ancel przez ostatnie lata pomógł rozwinąć uniwersum Beyond Good & Evil, którym teraz będą opiekować się wierni i zarazem byli współpracownicy francuskiego wizjonera. Większej dawki informacji na temat wyczekiwanej „dwójki” możemy spodziewać się dopiero w przyszłym roku.
Czytaj dalej
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.