Yakuza: Like a Dragon „zasługuje, by znaleźć się na liście 10 najlepszych gier 2020 roku każdego gracza” [RECENZJE]
Spokojnie, zdania są bardziej podzielone, choć przeważają zachwyty.
Japońscy gracze zachwalali już nową Yakuzę na początku roku, ale na Zachodzie produkcja zadebiutuje dopiero teraz. Niestety nie na każdej platformie, ponieważ na wersję PS5 Like a Dragon poczekamy aż do marca.
Czy jednak na pewno warto? Mówimy w końcu o największej rewolucji w historii serii, która dotknęła nie tylko charakterystycznego systemu walki, ale także głównego bohatera. Recenzje sugerują, że gra godna jest naszej uwagi, choć nie przekona do siebie każdego sceptyka. Średnia wersji z PlayStation 4 wynosi w tej chwili 84/100 na podstawie 26 ocen. Na pecetach jest to z kolei 79/100 (11 ocen), na Xboksie One aż 90/100 (12 ocen), a na Xboksie Series X/S – 85/100 (9 ocen).
Garść not:
Poniżej kilka wybranych opinii.
Game Informer (93/100) uważa, że zmiana podejścia była krokiem w dobrą stronę.
Like a Dragon odchodzi od rozwiązań dotychczasowych gier serii, ale wszystkie te zmiany okazały się ożywcze. O ile podobała mi się formuła poprzednich Yakuz, zdecydowanie była to tylko formuła. Like a Dragon ma wystarczająco dużo dobrze znanych elementów, które sprawiają, że w istocie wciąż jest to Yakuza. Przez całą zabawę w pełni doceniałem, jak wiele nowego charakteru wnosi ta odsłona. Miejmy nadzieję, że to pierwszy krok w kolejnej wspaniałej podróży, w jaką zabierze nas seria
Wccftech (91/100) sugeruje wręcz, że będziecie bawić się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej:
Ulice nędzy Jokohamy dają szansę nowym obsadzie, wystrojowi i bohaterowi. Ichiban Kasuga może nie być wzorem do naśladowania w takim samym stopniu jak Kiryu-chan, ale misja tego smoka może być Yakuzą, która daje najwięcej frajdy w historii.
Także GamesRadar+ (4,5/5) dostrzega spore zalety w zmianie formuły:
Yakuza: Like a Dragon w imponujący sposób przenosi serię w realia RPG, dając do dyspozycji doskonały system walki, które jest wspierany przez sympatyczne postaci i angażujący główny wątek z mającymi znaczenie zadaniami pobocznymi.
VGC (4/5) zauważa, że to wciąż stara, dobra Yakuza:
Nowy kierunek Yakuzy utrzymuje charakterystyczny dla serii dramat i kierunek, jednocześnie odnajdując bogate pokłady komedii w najdziwniejszych do tej pory scenach. Rzecz, która dam wam niesamowicie dużo radochy.
GAMINGbible (4/5) tak produkcję zachwala, że aż dziw bierze, dlaczego wystawiło tak niską notę.
Yakuza: Like a Dragon to gra o uniwersalnym charakterze. Nowoczesny erpeg z odniesieniami do retro, które celebruje swoją przeszłość w stopni wystarczającym dla weteranów i jednocześnie niewykluczającym nowicjuszy. Dzięki stojącemu na światowym poziomie aktorstwu głosowemu i definiującej generację grafice jest to gra, w którą po prostu trzeba grać i która z łatwością zasłuży na swoje miejsce na konsolach nowej generacji. Postacie są fascynujące, map – oszałamiająca, a sposób, w jaki historia włącza motywy ze świata rzeczywistego, aby zapewnić pierwszorzędne dramatyczne doświadczenie, sprawia, że Yakuza: Like a Dragon zasługuje, by znaleźć się na liście 10 najlepszych gier 2020 roku każdego gracza.
IGN (7/10) jest tym razem sceptyczne:
Yakuza: Like a Dragon podejmuje odważne kroki w nowym kierunku dla serii, ale przy tym ma problemy z zachowaniem równowagi wszystkich elementów.
Yakuza: Like a Dragon na pecety, PS4, Xboksa One i Xboksa Series X/S trafi 10 listopada. Na PS5 zagramy dopiero 2 marca 2021.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.