Marvel’s Guardians of the Galaxy zaprasza do zabawy Lady Hellbender [WIDEO]
Sama gra ciągle pozostaje niewiadomą.
Niektórzy mieli mi za złe mój delikatny entuzjazm w momencie zapowiedzi Marvel’s Guardians of the Galaxy – i wcale się im nie dziwię. Poprzednia superbohaterska produkcja Square Enix, Marvel's Avengers, okazała się przecież sporym zawodem, a Guardiansi mogli na pierwszy rzut oka wyglądać jak reskin zeszłorocznej produkcji. Warto jednak pamiętać, że za tytułem stoi inne studio (Eidos-Montréal), a on sam będzie przeznaczony wyłącznie dla pojedynczego gracza i nie uświadczymy w nim żadnych mechanizmów kojarzonych z looter shooterami, mikrotransakcji czy nawet DLC. Mówcie, co chcecie, moim zdaniem w takim wypadku można sobie pozwolić na umiarkowany optymizm.
Trzeba jednak przyznać wprost, iż trudno powiedzieć, czego się powinniśmy po grze spodziewać. Ponieważ mowa o Strażnikach Galaktyki, na pewno nie obędzie się bez ton dowcipów – przykłady tego widzieliśmy już zresztą na poprzednich zwiastunach, a i najnowszy materiał pozwala nam zapoznać się nieco z subtelnością tutejszego Draksa.
Marvel’s Guardians of the Galaxy trafi na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S już 26 października.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.