Call of Duty: Vanguard – Szalona rozwałka z zombiakami [WIDEO]
To może być przerażająco dobra zabawa.
Pełnoprawny multiplayer, singlowa przygoda oraz... potyczki z hordami podgniłych oponentów. Nadchodzące Call of Duty: Vanguard zaoferuje nam naprawdę sporo atrakcji. Sam komponent Zombies to oczywiście prawdziwa gratka dla fanów co-opa. Podstawowa misja – czyli tradycyjne „powstrzymać armię nieumarłych” - nie należy do najłatwiejszych. Wszystko dlatego, że grupa śmiałków zostanie wrzucona do naprawdę nieprzyjaznego środowiska. Na szczęście studio Treyarch odda do naszej dyspozycji dość pokaźny zestaw zabójczych umiejętności.
A oto pierwszy zwiastun nowego trybu Zombies. Radosna sieczka przy akompaniamencie utworu „bury a friend” (Billie Eilish).
Czteroosobowy tryb kooperacji kontynuuje i rozszerza historię Mrocznego Eteru, której po raz pierwszy doświadczyliśmy w Call of Duty: Black Ops Cold War. Osadzona w czasie II wojny światowej w ruinach Stalingradu nowa inkarnacja trybu Zombies zabiera graczy do najciemniejszych zakątków okultyzmu, gdzie śmiertelnicy łączą się z bytami Mrocznego Eteru, aby zyskać niezmierzoną moc… ale jakim kosztem? Nasi agenci sił specjalnych utknęli na zaśnieżonym cmentarzu Stalingradu, bez wsparcia i środków komunikacji, uwięzieni przez czarną magię Kortifeksa Nieśmiertelnego. Kortifeks jest jednym z pięciu bytów Mrocznego Eteru związanych ze śmiertelnikami poprzez ich nieziemskie artefakty. Pozostała czwórka — Saraksis, Norticus, Inviktor i Bellekar — buntuje się przeciwko Kortifeksowi. W tym nowym rozdziale Treyarch Studios wykorzystało potężną technologię autorstwa ekipy Sledgehammer Games, aby zanurzyć graczy w nowym, brutalnym środowisku, które spodoba się zarówno długoletnim fanom, jak i nowym graczom.
Call of Duty: Vanguard ukaże się 5 listopada na pecetach, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksie Series X/S.
Czytaj dalej
Call of Duty: 3 poprzednie części trafiły na Steama i to w promocji 50% taniej
Call of Duty: Activision oskarżone o plagiat z gry Dr. Disrespecta
Call of Duty: Vanguard – Activision przeprasza za plagiat
Call of Duty: Vanguard - Artysta podejrzewa Activision o plagiat
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.