Alan Wake 2: Gra dostanie 60 klatek na konsolach, ale nie wszystkich
Podobno nie było to łatwe, ale się udało – posiadacze konsol Microsoftu i Sony będą mogli zagrać w 60 klatkach na premierę.
Mamy 2023 rok i z jakiegoś powodu dalej walimy głowami w ściany, nie traktując 60 klatek na konsolach jako czegoś zupełnie normalnego. Przecież sam Microsfot zapowiadając Xboksa Series X zostawił sobie co prawda furtkę do gier z mniejszą liczbą fpsów, ale 60 miało być standardem, a coraz odważniej mówiło się nawet o wsparciu dla 120…
Marketing swoje, a rzeczywistość jest zupełnie inna, jednak każda produkcja, jaka jest w stanie zaoferować te 60 klatek na starcie to powód do radości. Właśnie okazało się, że kolejną będzie jedna z najładniejszych gier ostatnich miesięcy tego roku. Zaczęło się od tweeta, w którym Thomas Puha z Remedy wspomina o 60 klatkach w Alanie Wake'u 2:
Temat wrócił w ostatnim wywiadzie dla IGN-u. Puha przyznał w nim, że Alan Wake 2 był projektowany z myślą o 30 fpsach, ale w toku produkcji część pracowników, także tych wyższego szczebla, zaczęła myśleć nad możliwościami wyciśnięcia z gry jeszcze więcej. Dzięki temu udało się ustalić, że priorytetem i będzie jak najbardziej stabilne 30 klatek, a 60 dostaną tylko posiadacze mocniejszych konsol tej generacji – Xboksa Series X oraz PS5.
Procesor w Series S jest w zasadzie taki sam, jak w Series X. To GPU jest problemem, a zaraz za nim fakt mniejszej pamięci (…). Ludzie są gotowi zaakceptować, że na słabszym pececie grafika nie będzie tak dobra, a liczba klatek na sekundę może być niestabilna. W przypadku konsol musisz wybrać, na czym się skupisz.
Xbox Series S znowu wraca jako chłopiec do bicia tej generacji, który wstrzymuje rozwój i zmusza developerów do dodatkowej pracy, uwzględniającej słabszy sprzęt.
Series S kosztuje 250 dolarów, a Series X 500-600 dolarów. Oczywiście musi tu być wielka różnica w mocy, prawda? Dużo łatwiej skalować gry na pecetach ze względu na pamięć i nie jest tak, że po jednej stronie mamy bardzo mocnego, a po drugiej bardzo słabego peceta. Pomiędzy nimi jest 300 różnych konfiguracji i jest to mnóstwo roboty, ale wydaliśmy na pecetach wiele gier i mamy w tym sporo doświadczenia.
Na pewno więcej niż w przypadku innych platform, co dobitnie pokazał przypadek Control – gry (subiektywnie) świetnej, ale na konsolach początkowo słabowitej. Remedy najwyraźniej wyciągnęło wnioski i tym razem przygotowało się dużo lepiej. W ten sposób, choć na Xboksach Series S nie dostaniemy 60 klatek, to 30 ma być gwarantowane:
Pracujemy ciężko nad tym, by Series S działał w 30 fpsach i staraliśmy się jednocześnie utrzymać jak najlepszą jakość wizualną. Mimo tego, jeśli chcesz zobaczyć grę w pełnej chwale nowej generacji, musisz sięgnąć po jedną z platform wyposażonych w umożliwiający to sprzęt.
Alan Wake 2 pojawi się 27 października na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S i na ostatnich gameplayach wyglądał naprawdę zjawiskowo.
Czytaj dalej
PS5 sprzedaje się prawie 5 razy lepiej od Xboksa. Wkrótce poznamy dalsze plany Sony
Sea of Thieves podbija PS5. Najchętniej pobierane gry z PS Store'u w kwietniu
Remedy inspirowało się grami Tango Gameworks. Twórcy Alana Wake’a 2 zapraszają zwolnionych pracowników do siebie
Remedy skasowało sieciowy Project Kestrel
I have no mouse and I must click.