API GPT-4 staje się dostępne dla wszystkich chętnych
Od wczoraj dostęp do GPT-4 mają wszyscy deweloperzy, którzy mogą poszczycić się bogatą historią płatności na rzecz przedsiębiorstwa OpenAI oraz jego tworu – ChatuGPT.
GPT-4, a właściwie Generative Pre-trained Transformer 4, jest multimodalnym modelem dużego języka autorstwa OpenAI, który swoją premierę miał 14 marca bieżącego roku. Jego największą różnicą względem poprzednika jest możliwość analizy obrazów. Nie bez powodu jego twórcy zachęcali użytkowników do pokazania ChatowiGPT wnętrza swojej lodówki, aby dowiedzieć się, co mogą przygotować do jedzenia.
GPT-4 dla wszystkich
Jak możemy przeczytać w poście na blogu OpenAI, „od marca miliony deweloperów poprosiło o dostęp do API GPT-4, a zakres innowacyjnych produktów wykorzystujących GPT-4 rośnie każdego dnia. Dziś wszyscy istniejący deweloperzy API z historią udanych płatności mogą uzyskać dostęp do GPT-4 API z kontekstem 8K”. Przedsiębiorstwo planuje systematycznie rozszerzać dostęp i przyznać go także i nowym deweloperem jeszcze przed końcem lipca.
Mimo to wspomniana już możliwość analizowania materiałów graficznych nie jest powszechnie dostępna dla wszystkich zainteresowanych. Na ten moment jest ona testowana w ramach współpracy z Be My Eyes – aplikacją mobilną mającą pomagać osobom niewidomym w rozpoznawaniu obiektów i ułatwiającą im codzienne funkcjonowanie dzięki wsparciu ze strony wolontariuszy.
GPT-4 nie jest jedynym tworem OpenAI, którego API staje się ogólnodostępne. Podobny zabieg zastosowano także w przypadku DALL-E 2 oraz Whispers. Pierwsze z narzędzi służy do generowania obrazów, zaś drugie do transkrypcji mowy na tekst. Zwrócono także uwagę na fakt, że z dniem 4 stycznia 2024 zakończone zostanie wsparcie dla GPT-3 oraz starszych modeli i przestaną one być dostępne do użytku, a deweloperzy wciąż z nich korzystający zostaną zmuszeni do przejścia na bardziej współczesne wersje.
Nie sposób też nie wspomnieć o tym, że zdaniem części naukowców ChatGPT 4 można uznać za zalążek sztucznej inteligencji ogólnej. Co ciekawe, stoi to w opozycji do tego, co o swoim dziele mówi Sam Altman – prezes OpenAI. Z drugiej strony, w przeszłości zdarzało mu się już zmienić zdanie, jak miało to miejsce w przypadku kwestii regulacji rozwoju sztucznej inteligencji oraz nakładania ograniczeń na stojące za poszczególnymi modelami podmioty.
Czytaj dalej
Reżyser Niera: Automaty martwi się o przyszłość twórców gier. Jego zdaniem sztuczna inteligencja zabierze ludziom pracę
James Cameron popiera używanie sztucznej inteligencji. Twierdzi, że bez niej blockbustery nie przetrwają
Internet zalewają obrazki inspirowane japońską animacją. Studio Ghibli podejmuje w tej sprawie kroki prawne?
„Martwię się o tę formę sztuki”. Aktorka głosowa Aloy komentuje eksperyment Sony z AI
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.