Artystka zwolniona z Sucker Punch za żarty ze śmierci Charliego Kirka przerywa milczenie. Winien nie miał być niefortunny wpis

Artystka zwolniona z Sucker Punch za żarty ze śmierci Charliego Kirka przerywa milczenie. Winien nie miał być niefortunny wpis
Avatar photo
Aleksandra "Doksa" Jung
Czy Drew Harrison była ofiarą kampanii nienawiści?

Minęły ponad dwa miesiące, odkąd pracownica Sucker Punch została zwolniona za żarty ze śmierci prawicowego aktywisty Charliego Kirka. Drew Harrison, bo tak nazywa się artystka, która straciła pracę, nie uważa jednak, by prawdziwe oburzenie ze strony Sony czy Sucker Punch niewrażliwym wpisem było powodem utraty przez nią pracy. Jak twierdzi – przeciw niej toczyła się kampania hejtu na szeroką skalę, z którą firmy nie chciały musieć sobie radzić.

W wywiadzie dla Aftermath Harrison podkreśla, że Ghost of Yotei już wcześniej spotykało się z niechęcią pewnych środowisk w związku z lewicowymi poglądami gwiazdy produkcji, Eriki Ishii. Jednocześnie Harrison twierdzi, że ludzie nie występowali przeciw niej dla idei, ale dla zabawy.

Byłam ich rozrywką. […] Nikogo nie obchodzi, co powiesz – ludzie dręczą innych, bo to im sprawia przyjemność.

Drew Harrison

Popularny streamer gamingowy o prawicowych poglądach znany jako Asmongold tak zareagował na informację o zwolnieniu Harrison podczas relacji na żywo:

W końcu dostaniesz nową pracę, a kiedy tak się stanie, zrobię następny filmik i skontaktuję się z twoim pracodawcą. Po co? Dla zabawy. Lubię to. Miło mi to zapełnia czas.

Asmongold

W tym sensie Harrison twierdzi, że jej zwolnienie nie było kwestią wpisu, w którym śmiała się ze śmierci Charliego Kirka. Utrata pracy miała się wiązać z szeroko zakrojoną kampanią nienawiści, która atakowała grę od początku, a która była dla Sony (jak i Sucker Punch) niewygodna.

Zwolniono mnie przez hejt, nie przez zły żart. I naprawdę nie chcę, żeby to się stało komuś innemu, bo patrząc na świat dookoła, zdecydowanie tak będzie.

Drew Harrison

Ghost of Yotei pomimo zapowiedzi bojkotu sprzedało się bardzo dobrze.

6 odpowiedzi do “Artystka zwolniona z Sucker Punch za żarty ze śmierci Charliego Kirka przerywa milczenie. Winien nie miał być niefortunny wpis”

  1. Ło, panie! Prawicowcy cancelują lewicowców, świat staje na głowie.

  2. Jakoś mi jej nie żal.

  3. No tak. Najpierw się nabijała z człowieka, który został zamordowany, a jak poniosła konsekwencje, to teraz wykręca kota ogonem, że to ona jest tutaj poszkodowana.

    I, nawiasem mówiąc, czy ta forma komentarzy jest przejściowa do czasu powrotu do czegoś w stylu starych, czy ostateczna?

  4. „Zwolnienie mnie to spisek środowisk prawicowych, którym nie podobają się poglądy osoby, która gra główną postać w mojej grze. Nie ma nic wspólnego z tego, że nabijam się publicznie z morderstwa”. Seems legit…

    Lewicowcy grający ofiary, no popatrz. Jeżeli nie gra, to jestem ciekaw jak bardzo ciężka jest mentalna gimnastyka, którą trzeba wykonać, żeby samego siebie o czymś takim przekonać.

  5. Aww, biedulka padła ofiarą spisku bandy piwniczaków 🙂

Skomentuj DirkPitt1 Anuluj pisanie odpowiedzi