09.12.2022
12
Baldur’s Gate 3: Doczekaliśmy się daty premiery
Larian Studios nareszcie ogłosiło, kiedy Baldur's Gate 3 opuści wczesny dostęp. Najwyższa pora!
Mieliśmy szanse, żeby doczekać się premiery Baldur’s Gate’a III w 2023 roku i chyba Mikołaj wysłuchał naszych próśb (i to z wyprzedzeniem!). Larian Studios podzieliło się z nami nowym zwiastunem, którego motywem przewodnim jest właśnie ogłoszenie daty premiery. Kiedy trzecia część Baldur’s Gate’a opuści wczesny dostęp? Zakładając, że nic się po drodze nie wysypie, będzie to sierpień 2023 roku.
Dokładnego dnia jeszcze nie poznaliśmy, ale skoro i tak możemy się zagrywać już od dwóch lat, to taki drobny detal możemy wybaczyć.
Wszystkie newsy z The Game Awards 2022 znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
12 odpowiedzi do “Baldur’s Gate 3: Doczekaliśmy się daty premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Gdyby się nazywało Divinity Original Sin 3, nie byłoby różnicy. Mam nadzieję, że w samej grze baldurowy klimat jest/będzie lepiej ogarnięty. Czekam z ciekawością, ale bez wielkiej nadziei na tę premierę.
Myślę, że gdyby to się nazywało Divinity Original Sin 3, to byłaby znaczna różnica bo gra nie byłaby oparta na D&D a zamachnięcie się mieczem nie zadawałoby 1k8 obrażeń jak w każdej poprzedniej grze z serii.
Ekraniku z logami nie widziałem, oceniam ogólny vibe. Mam nadzieję, że jak do skraju mapy dojdzie tylko jedna postać, pojawi się jedyny słuszny komunikat 😉
Masz rację to nie jest prawdziwa kontynuacja marki baldura, a jedynie żerowanie na tytule. Divinity Gate 3. Nawet muzyka przywodzi na myśl utwory z divinity original sin. Oprócz tytułu i świata to nie ma nic wspólnego z poprzednikami. Jak można było nie nawiązać muzycznie do serii której niby usiłują być kontynuacją. Beznadzieja. Ale jako osobna gra z pewnością bardzo dobra i chętnie zagram. Niesmak tak czy inaczej pozostanie po chamskim wykorzystywaniu gry Baldurs Gate. Na prawowitą kontynuację czekam dalej choć ona już pewnie nie nastąpi. Pozostają jedynie duchowi spadkobiercy w grach jak Pathfinder Wrath of the Righteous
Cóż… to nie te czasy by gry działały mechanicznie tak jak to było na początku nowego millenium. Larian Studios zrobiło dokładnie to co powinno – wzięli ducha starych izometrycznych rpg i dodali do nich nowoczesny przystępny gameplay. Według mnie – absolutny majstersztyk. Nie chciałbym zagrywać się w Baldur’s Gate 3 z mechaniką sprzed 20 lat. Zdecydowanie wolę, by mechanika przypominała Divinity wraz z mix-em tego co w Baldurze najważniejsze.
Jak dla mnie – murowany pewniak i duże prawdopodobieństwo na grę roku 2023.
Na prawdziwą kontynuację czego? Wątku fabularnego który definitywnie zakończył się w Tronie Bhaala? Nawet anulowany Baldur’s Gate 3: The Black Hound produkowany przez Black Isle niedługo po premierze 2 był kompletnie odseparowany fabularnie od poprzedników. Swoją drogą kompozytor pierwszych dwóch gier od prawie 20 lat nie przyjmuje nowych ofert pracy, więc mogłoby być ciężko go zaciągnąć do zrobienia czegoś nowego.
Niestety Baldur’s Gate 3 to nie kontynuacją na jaką czekali fani serii, to prędzej nowa odsłona Divinity Original Sin jeśli mowa mechanice rozgrywki oraz prezentacji, Larian Studios po prostu żeruje na marce Baldur’s Gate nawet powrót Minsc’a nie pomoże mało ambitnemu projektowi, to już prędzej Pathfinder Wrath of the Righteous jest duchowym spadkobiercą Baldur’s Gate 2, podróże po planach astralnych walka z nieumarłymi czy demonami, właśnie tak powinien wyglądać Baldur’s Gate 3, jeśli Larian Studios się upiera na powrót do Zapominanych Krain to by musiał przygotować naprawdę ciekawą historię i powrócić do znanego modelu rozgrywki dodając nowe element ale zrazem nie zmieniając go zbyt bardzo, resumując Baldur’s Gate 3 to jest gra na którą mało kto czeka gdyby rpg inaczej się nazywało to zainteresowanie byłoby mniejsze i nie było tak dużego niezadowolenia czy kontrowersji.
Kto sobie śmieszkował sobie do mnie w stylu ,, jakby co jestem twoim znajomym i możesz mi dać Baldur’s Gate 3″. Pytam śmieszka, bo żart może się udać ?
Nie do końca tak to brzmiało, ale tak było coś takiego z mojej strony. 🙂
no to się zobaczy czy jak będę mieć kolekcjonerkę bo wtedy to będę mieć dwa egzemplarze gry
Nie ma Fronczewskiego? Oh, jakże mi przykro, że będę musiał pominąć tę część ;p
Poczekasz na BG4, w którym już Fronczewski z powrotem będzie?