Bandai Namco zabrania nagrywania Elden Ringa na Switchu 2. Gra działa koszmarnie na nowej konsoli Nintendo
Dziennikarze, którzy testowali grę FromSoftware na targach Gamescom, mieli zakaz nagrywania jakiegokolwiek fragmentu rozgrywki.
Choć wokół Nintendo Switcha 2 wybuchła cała masa kontrowersji, konsola i tak sprzedaje się fenomenalnie i wygląda na to, że w przyszłych miesiącach będą na nią zmierzać coraz ciekawsze gry. Na pokazie Opening Night Live, który otworzył tegoroczny Gamescom, dowiedzieliśmy się chociażby o tym, że Indiana Jones and the Great Circle również pojawi się na nowej konsoli Nintendo.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji, jakie mają trafić na drugiego Switcha, jest też niewątpliwie Elden Ring. Wiadomo zresztą, że edycja gry, która zostanie wydana na konsolę Nintendo, nie będzie zwykłym portem. Tarnished Edition ma bowiem wprowadzić do gry dwie nowe klasy i inną dodatkową zawartość.
Problem tylko w tym, że nigdzie nie znajdziecie żadnych materiałów przedstawiających rozgrywkę ze Switchowego Elden Ringa, mimo że produkcję można już ogrywać na trwających właśnie targach Gamescom. Jak wyjaśnili dziennikarze z Nintendo Life, wynika to z tego, że Bandai Namco zabroniło nagrywania gry.
Jeśli zastanawiacie się, dlaczego nie ma z tego żadnej rozgrywki, to dlatego, że Bandai Namco powiedziało »żadnego gameplayu, nie możecie tego nagrywać nawet zza ramienia«. I jest ku temu bardzo dobry powód.
Okazuje się, że Elden Ring: Tarnished Edition ma absolutnie fatalną optymalizację i regularnie gubi klatki, spadając do poziomu, w którym zaczyna to przypominać pokaz slajdów.
Jest naprawdę źle i rozumiem, dlaczego nie chcą, żebyście to widzieli, bo o rany, rany – to jest straszne. Oczywiście nigdy tego nie zobaczycie – może wypuszczą to w takim stanie, ale nie wyobrażam tego sobie. To było jak granie w Ocarina of Time. Miałem jakieś 20 klatek na sekundę, a momentami mówiłem sobie: »to właśnie spadło do 15 fps-ów«.
Należy tylko zaznaczyć, że mowa tu o graniu w trybie handheldowym, choć nie zmienia to oczywiście faktu, że taki stan gry jest absolutnie nie do przyjęcia, zwłaszcza jeśli Cyberpunk 2077 pokazał, iż nawet naprawdę wielka produkcja może działać na drugim Switchu w stabilniejszym klatkażu.
Oczywiście to się waha, czasem wraca do 30 klatek, ale jest okropnie niestabilne. To bardzo, bardzo duże rozczarowanie, bo po prostu nie mogę wam polecić grania w tę grę na Switchu w takim stanie.
Warto podkreślić, że to samo o Elden Ringu na Switchu 2 mówi redakcja IGN. Ian Higton przekazał w materiale omawiającym wrażenia z gry, że spotkały go identyczne problemy z optymalizacją gry i niestabilnym klatkażem.
Pozostaje mi tylko powtórzyć to, co powiedzieli na koniec dziennikarze z Nintendo Life – miejmy nadzieję, że developerom uda się doszlifować produkcję na premierę. Tak samo bowiem nie wyobrażam sobie, że Bandai Namco zdecydowałoby się wydać Elden Ringa na Switcha 2 w takim stanie.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.