BioShock 2 jednak z podtytułem

BioShock 2 jednak z podtytułem
Prostując plotki dotyczące drugiej części BioShocka, twórcy poinformowali, że zrezygnowali z podtytułu Sea of Dreams. Dzisiaj prostują sami siebie.

Jak się okazuje – wbrew informacji udzielonej w zeszłym tygodniu przez Elizabeth Tobey z 2K Games – gra będzie jednak nazywać się BioShock 2: Sea of Dreams. Dla przypomnienia – wcielimy się w niej w Big Daddy’ego, a historia rozegra się 7 lat po zakończeniu „jedynki”.

7 odpowiedzi do “BioShock 2 jednak z podtytułem”

  1. // No to ja już nic nie wiem o Bioshocku 2… albo pogubili się w tym co podali, albo jest to zamierzone działanie.

  2. // Przestańcie wreście wydawać te gry!!! Ja i tak już mam za dużo zaległości.

  3. Zaległości masa // zwłaszcza jak ktoś ma maturę w tym roku i zero czasu na granie. Mimo tego odkąd zrobiło się głośno o B2 pudełka z nowymi grami kurzą się dalej a ja po raz kolejny zagłębiam się w Rapture. A zafoliowany PoP czeka już chyba 2 miesiące… B2- nr1 w tym roku

  4. // No, dobrych gier nigdy za wiele… Sam nawet nie grałem w Bioshocka więc dopiero to mam zaległe, hohoho… Z pewnością kiedyś zagram, bo już mam w co grać ;]

  5. // Demo pierwszego Bioshocka mnie odrzuciło, więc za dwójkę tym bardziej podziękuję.

  6. dd // Ile można?

Dodaj komentarz