Bioshock Infinite: Kolejni kluczowi projektanci opuszczają Irrational Games. Co dalej?

Źle się dzieje w Irrational Games – i zaczynamy poważnie obawiać się o przyszłość gry BioShock Infinite. Na początku sierpnia studio opuścili czołowi projektanci – jeden z producentów gry i człowiek odpowiedzialny za styl wizualny całości – teraz zaś okazało się, że to nie jedyne odejścia pracowników tej rangi.
Do takiego wniosku można dojść przeglądając profile na LinkedIn dwóch innych czołowych projektantów BioShock Infinite: Dona Norbury’ego, który zajmował się projektowaniem AI, oraz Clinta Bundricka, odpowiedzialnego za projektowanie walki. Obaj znaleźli zatrudnienie w Microsofcie. Tym samym dołączyli do Nate’a Wellsa (obecnie w studiu Naughty Dog), Toma Gerristona oraz Josepha Faulstick (także w Microsofcie), którzy na przestrzeni ostatnich miesięcy opuścili studio Irrational Games.
Tak duże nagromadzenie wysokoprofilowych odejść budzi wiele znaków zapytania. Być może – legendarnie autorytarny – sposób zarządzania szefa studia, Kena Levine’a, jest trudny do wytrzymania?
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Bioshock Infinite: Kolejni kluczowi projektanci opuszczają Irrational Games. Co dalej?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Źle się dzieje w Irrational Games – i zaczynamy poważnie obawiać się o przyszłość gry BioShock Infinite. Na początku sierpnia studio opuścili czołowi projektanci – jeden z producentów gry i człowiek odpowiedzialny za styl wizualny całości – teraz zaś okazało się, że to nie jedyne odejścia pracowników tej rangi.
Mówiem Wam, że niedługo Smuggler odejdzie z CDA… Tak mówią przepowiednie Majów na 2012.
Pachnie mi Monopolem.Microsof zawsze miał z tym do czynienia, pewnie przepłacił pracowników.
Ja bym się nie przejmował tymi njusami. Gra jest już pewnie w takiej fazie zaawansowania, że utrata kilku, co prawda ważnych, pracowników nie wpłynie na postępy prac.
Chyba Ken Levine rządzi tam „twardą ręką”…
Ja bym sie takze nie przejmowal, takei zmiany to norma, rotacja w tym biznasie to cos do czego tzeba sie przyzwyczaic jak sie chce w nim robic|Po prostu z reguly sie o takich rzeczach nie mowi, ale czasem cale studia sa zamykane tylko dlatego ze pracownicy nie chca zmienic miejsca zamieszkania
Mam nadzieję, że będzie tak jak mówią panowie na dole i gra wyjdzie bez przeszkód. Hajpa mam niesamowitego na tego Bajoszoka, nawet większego niż miałem na dishonoreda.
Oby nie było tak, że to unoszące się w powietrzu miasto spadnie na samo dno oceanu…