Blizzard jasno określa priorytety. Nowych marek na razie nie będzie

Blizzard Entertainment ogłosił ustami swojej prezeski, Johanny Faries, strategiczną zmianę priorytetów. W wywiadzie dla Bloomberga zapowiedziała ona, że w najbliższych latach firma nie planuje wypuszczania żadnych nowych marek i zamierza skupić się na rozwijaniu istniejących uniwersów. Faries podkreśliła jednocześnie, że klasyczne tytuły studia nadal kryją ogromny potencjał, zaś developerzy doskonale wiedzą, jak go wykorzystać.

Rzeczywiście, w ostatnim czasie sporo się dzieje. Podczas The Game Awards 2025 pokazano nam zapowiedź dodatku do Diablo 4: The Lord of Hatred. Graczom, którym nie przypadła do gustu nowa odsłona przygód w Sanktuarium, zaproponowano 37. sezon w Diablo 3. Do World of Warcraft zmierza kolejne rozszerzenie, czyli Midnight (a razem z nim system domków). Nawet Overwatch 2 nadal pozostaje aktywny, jakiś czas temu otrzymał crossover z Personą 5 i 18. sezon. Na przyszły rok zapowiedziano też powrót BlizzConu, co spotkało się z dużym entuzjazmem.

Ostatnie lata przyniosły tej firmie istotne zmiany. W październiku 2023 roku stała się częścią Microsoftu po wartym dziesiątki miliardów przejęciu całego Activision Blizzard. Transakcja ta zamknęła wyjątkowo burzliwy okres, naznaczony poważnymi kontrowersjami oraz oskarżeniami o nadużycia seksualne, które zakończyły się pozwami sądowymi. Wygląda jednak na to, że najgorsze firma ma już za sobą, a zarząd wyciągnął wnioski z przeszłych błędów.

W wywiadzie dla Bloomberga Faries wyjaśniła wprost strategię studia. Nie wyklucza całkowicie nowych pomysłów, ale na razie chce, żeby Blizzard „grał tymi kartami, które trzyma w ręku”, czyli skupiał się na Warcrafcie, Diablo, Overwatchu i innych klasykach. Jednocześnie prezeska jest przekonana, że najlepsze lata dla jej firmy dopiero nadejdą.

Johanna Faries objęła stanowisko prezeski Blizzard Entertainment w styczniu 2024 roku, zastępując Mike’a Ybarrę. Jak twierdzi w wywiadzie dla Jasona Schreiera, pod jej kierownictwem studio notuje poprawę kultury organizacyjnej, oferuje lepsze premie, zwiększoną przejrzystość działań oraz usprawnioną komunikację wewnętrzną. Czy dla Blizzarda zaczynają się nowe, złote lata? Czas pokaże.