„Borderlands”: Cate Blanchett i Jamie Lee Curtis na ostatecznym zwiastunie
To kto tam jeszcze czeka na ekranizację Borderlands?
O sukcesach serialowych adaptacji The Last of Us czy Fallouta pisaliśmy wielokrotnie i chyba nikt już nie ma większych wątpliwości co do tego, jak zmieniły one postrzeganie podobnych produkcji opartych na grach wideo. Z filmami zdaje się być odrobinę gorzej, a nadchodząca ekranizacja Borderlands nie dość, że nie zapowiada się na jakąś rewolucję, to wręcz mam wrażenie, jakbyśmy cofali się o co najmniej dekadę. Teraz to uczucie spotęgował nowy trailer. Zobaczcie sami i nie przegapcie tych wszystkich nieśmiesznych gagów...
Czyżbym był nieco uprzedzony? No cóż, lata opóźnień w produkcji i zlecanie dokrętek raczej rzadko kończy się czymś dobrym. Szczególnie że słyszeliśmy już opinie po pierwszych pokazach przedpremierowych i trudno nazwać je optymistycznymi. Wszyscy raczej już wiedzą, czego się spodziewać, pozostaje tylko pytanie o wyniki w box offisie, bo te akurat nieraz potrafiły spłatać figla. A nuż jeszcze Randy Pitchford doczeka się swojego wymarzonego filmowego uniwersum?
Przypominam tylko, że filmowe Borderlands trafi na ekrany polskich kin już 9 sierpnia (naprawdę super prezent na urodziny, dzięki, Gearbox!). Poza Cate Blanchett wcielającą się w Lilith w filmie zagrali m.in. Kevin Hart jako Roland, Jamie Lee Curtis jako dr Patricia Tannis, Ariana Greenblatt jako Tiny Tina oraz Florian Munteanu w roli Kriega. Nie zapominajmy też o Jacku Blacku, który podłożył głos Claptrapowi.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.