Były projektant Bethesdy wyjaśnił, czemu Skyrim nie dostał więcej dodatków. „Nie dałoby się zrobić kolejnego DLC bez zepsucia gry”
Bruce Nesmith po raz kolejny opowiada o produkcji Skyrima.
Bruce Nesmith to główny projektant Skyrima i osoba, która o tym tytule mogłaby opowiadać cały dzień w każdym możliwym piśmie i portalu, nawet takim niezwiązanym z grami. Tym razem dowiedzieliśmy się, dlaczego nie postawiono na więcej DLC do piątej części The Elder Scrolls.
W wywiadzie dla Video Gamera Nesmith stwierdził, że dodatki nigdy nie wchodziły w grę, a po wydanym w 2012 rozszerzeniu Dragonborn cała ekipa skupiła się już tylko na Falloucie 4, później na Falloucie 76, a finalnie przeszli do Starfielda. Przy okazji dodał, że miały na to również wpływ ówczesne ograniczenia technologiczne.
Konsole mają ograniczoną pamięć, więc nie można mieć na nich wszystkich DLC naraz. Zarówno Oblivion na platformach dostępnych w tamtym czasie, jak i Skyrim na ówczesnych urządzeniach maksymalnie wykorzystywały te limity. Fizycznie nie dałoby się zrobić kolejnego DLC bez zepsucia gry.
Czy wszystkim developerom podobało się porzucenie Skyrima na rzecz innych tytułów? Według Nesmitha nie do końca.
Są osoby, które nie były zainteresowane Falloutem ani Starfieldem i przyszły do Bethesdy tylko dlatego, że chciały pracować nad tytułami fantasy. Bethesda zawsze chciała być studiem zajmującym się wieloma markami i myślę, że to mądre podejście – dobre dla ludzi, którzy tam pracują, dobre dla branży i dobre dla konsumentów.
Bruce Nesmith znany jest z zakulisowych informacji z produkcji Skyrima i ogólnie pracy w Bethesdzie, jak i również z częstego bronienia samej firmy, tak jak miało to miejsce w przypadku jego opinii na temat przestarzałego silnika studia. Nesmith twierdzi, że technologia na której powstaje dana produkcja, nie jest tak istotna. Według niego najważniejsze jest, aby gra była po prostu dobra. Natomiast jeżeli chodzi o powstającą obecnie szóstą odsłonę The Elder Scrolls, główny projektant Skyrima uważa, że gra rozczaruje największych fanów.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl