CD Projekt Red: Ruszyły zapisy do programu playtestów

Co tam się dzieje aktualnie u Redów, chyba wszyscy wiemy. W końcu ogłoszenie nowej sagi Wiedźmina, czyli tego „Wiedźmina 4” lub „Polaris”, odbiło się po internecie naprawdę szerokim echem (a w zapowiedzi Wokulskiego znajdziecie masę informacji). Podobnie zresztą to wyglądało w przypadku remake’u pierwszej odsłony serii, na który i tak przyjdzie nam poczekać. Zresztą w cierpliwość trzeba się uzbroić w przypadku obu wspomnianych tytułów.

Oczywiście zdecydowanej większości z nas nie będzie dane zagrać przed oficjalną premierą (no, chyba że w jakieś demo), ale taki wyjątek – poza pracownikami CDPR i firmami od QA – mogą stanowić playtesterzy. Którymi możecie zostać nawet wy, o ile oczywiście spełnicie odpowiednie warunki i dopisze wam szczęście.

CD Projekt Red obwieścił rozpoczęcie zapisów do programu playtestów, co oznacza, że pod udaniu się na TĘ STRONĘ możecie zgłosić swoją kandydaturę. Podstawowe wymagania: trzeba mieć ukończone 16 lat i założone konto na GOG-u. I warto mieszkać stosunkowo blisko Warszawy, ponieważ testy będą mieć miejsce w siedzibie studia. Ewentualnie jeszcze w Bostonie i Vancouver, jeśli to komuś bardziej po drodze.

Odpowiedzi na najczęstsze pytanie znajdziecie W TYM MIEJSCU, ale zanim tam przejdziecie, to streszczę jeszcze te najważniejsze kwestie. Po pierwsze: nie jest to klasyczna praca testera QA, w której siedzi się jak na pełnym etacie i skrupulatnie wypełnia tabelki ze znalezionymi błędami. CDPR tłumaczy swoją propozycję tak:

W ramach programu RED Playtesting organizujemy spotkania, podczas których obserwujemy doświadczenia użytkowników (tzw. user experience). Prezentujemy i udostępniamy do testowania elementy naszych gier i usług na różnych etapach produkcji, ale nie tylko — może to także dotyczyć innych zasobów (np. projektów materiałów promocyjnych i in.). Podczas playtestów możemy na przykład pytać o wrażenia i opinie dotyczące balansu czy mechanik walki, różnorodnych aspektów fabuły lub dialogów, budowania świata, czy chociażby wielkości ikonek w interfejsie. 

Po drugie: udział w playtestach jest bezpłatny i niepłatny – co znaczy, że ani wy nie płacicie, ani wam nie płacą. Jeśli zostaniecie wybrani, przed rozpoczęciem testów zostaniecie poproszeni o podpisanie umowy o zachowaniu poufności (NDA), a udział w nich niestety nie wiąże się potem z otrzymaniem pracy w studiu. I napomknę, że całość odbywa się w języku angielskim.

W związku z tym na Twitterze pojawiły się różne głosy. Jedni uważają, że playtesty to zwykła praca, za którą należy się wynagrodzenie. Drudzy, że takie zajęci nie różni się wiele od grania w darmową wersję beta.