CD Projekt Red wchłonął twórców Wiedźmina: Syriusza. „To będzie wspaniała i zaskakująca gra”

Wszyscy czekamy na Wiedźmina 4, który wedle ostatnich doniesień pojawi się najwcześniej w 2027 roku. Pamiętamy też o remake'u pierwszych przygód Geralta opracowywanym przez twórców The Thaumaturge. Mam jednak wrażenie, że w tym wiedźmińskim gąszczu nieco zagubił się spin-off pod kryptonimem Syriusz. Projekt od początku wydawał się problematyczny: prace nad nim restartowano, a tworzący go zespół restrukturyzowano. No i właśnie zrobiono to po raz kolejny, tym razem w sposób dość ostateczny.

Studio The Molasses Flood zostało bowiem wchłonięte przez CD Projekt Red. Na oficjalnej stronie firmy pojawił się komunikat informujący o tym, że wraz z dniem 1 kwietnia twórcy zostali wcieleni do grupy CD Projekt. Rozwiano także wszelkie wątpliwości związane z dotychczasowym dorobkiem zespołu, wydanym jeszcze przed przejęciem przez Redów.

Dla przypomnienia: CD Projekt Red przejął The Molasses Flood w październiku 2021 roku. Nigdy nie zobaczyliśmy oficjalnych materiałów z tworzonego przez nie spin-offu Wiedźmina o kryptonimie Syriusz, jednak prawdopodobnie miała to być gra sieciowa z co-opem i PvE. Wskazywały na to ogłoszenia o pracę, a także charakter poprzedniej gry studia, Drake Hollow. W sumie nie wiem, czemu używam czasu przeszłego, bo przecież tytuł jest nadal rozwijany.

Michał Nowakowski zapowiadał wchłonięcie zespołu pracującego nad tą produkcją już podczas prezentacji poświęconej wynikom finansowym CD Projektu za ubiegły rok. Tłumaczył wtedy, że jego celem jest usprawnienie skali oraz kierunku projektu, a także pewne zmiany w kierownictwie. Sytuację skomentował na LinkedInie współzałożyciel The Molasses Flood, Damian Isla.

Jednocześnie Isla przyznał jednak, że postanowił nie podążać tą nową drogą i rozstał się ze studiem w zeszły poniedziałek. Trzymamy kciuki za jego dalsze osiągnięcia, no i oczywiście za Syriusza!