Commandos: Origins dostało demo na Steamie. Misja testowa zbiera bardzo pozytywne opinie

Zawsze miło jest odprężyć się przy dobrej grze strategicznej. Kto z nas nie lubi po ciężkim dniu odpalić Cywilizacji, a może pyknąć sobie partyjkę w Knights of Honor i patrzeć, jak stopniowo podbijamy całą mapę? Co? Wolicie więcej napięcia? Spokojna wasza rozczochrana, bo właśnie pojawiło się demo nowej części kultowego klasyka – Commandos: Origins. 

Claymore Game Studios obiecywało tradycyjne podejście do serii Commandos i wszystko wskazuje na to, że udało im się dotrzymać słowa. Pierwsze recenzje są w większości pozytywne (mówimy tu zaledwie o około 70 opiniach w momencie pisania tego newsa), a gracze w komentarzach na Steamie zgodnie twierdzą, że mimo kilku rzeczy do poprawy, jest to udany powrót do klasycznej formuły. 

Demo zawiera Operację Preludium, czyli misję testową, która ma za zadanie zapoznać graczy z podstawowymi i odświeżonymi mechanikami znanymi z serii. Pod kontrolę użytkowników zostaje oddanych dwóch z sześciu członków oddziału komandosów – Zielony Beret i Płetwonurek. 

Claymore Game Studios obiecuje na premierę ponad 10 misji w autentycznych środowiskach II wojny światowej, spore możliwości rozwiązywania problemów, a oprócz wspomnianych członków oddziału naszymi rękami będziemy kontrolować również Sapera, Snajpera, Kierowcę i Szpiega. Ech, chciałbym się nie ekscytować, ale jest ciężko. 

Commandos: Origins ma ukazać się jeszcze w tym roku na PC, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X|S. Abonenci Game Passa będą mieli dostęp do gry najprawdopodobniej już od dnia premiery. Wspomniane demo możecie pobrać bezpośrednio ze Steama. 

Swoją drogą, jako patrzący z nostalgią na serię Commandos gracz, miałem spore nadzieje wobec 63 Days polskiego studia Destructive Creations, jednak recenzja autorstwa Jerzego „Mac Abry” Poprawy skutecznie mnie od zakupu tej produkcji odwiodła.