„Cyberpunk: Edgerunners” wśród najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa
„Cyberpunk: Edgerunners” nie pobiło żadnego rekordu popularności, ale wciąż plasuje się wysoko w rankingach Netfliksa.
„Cyberpunk: Edgerunners” okazało się, cytując recenzję b-side'a, mistrzostwem świata. Serial doskonale pokazuje uniwersum znane z Cyberpunka 2077 i zbiera świetne oceny: w serwisie Rotten Tomatoes ma pełne 100% od krytyków i zaledwie 3 punkt mniej od widzów. Jak wygląda kwestia popularności cyberpunkowego anime? Netflix pochwalił się oglądalnością swoich produkcji w tygodniu 12-18 września i okazuje się, że nie jest źle.
„Cyberpunk: Edgerunners” zadebiutowało na 8. miejscu wśród najpopularniejszych seriali nieanglojęzycznych z wynikiem 14 880 000 obejrzanych godzin. To trzeci najwyżej notowany debiut tygodnia w tej kategorii. Przy wszelkich porównaniach trzeba jednak brać pod uwagę, że jest to anime, a nie aktorska produkcja, które królują w rankingu.
Produkcja studia Trigger cieszyła się największą popularnością nie tylko w Polsce, lecz także w Austrii, Bułgarii, Estonii, Finlandii, Francji, Niemczech, na Litwie i w Ukrainie. Jak było do przewidzenia, trafiła również do rankingów Netfliksa w Hongkongu, Japonii, Wietnamie i na Tajwanie. Listę krajów, które najchętniej sięgały po ten tytuł, uzupełniają Nowa Kaledonia oraz Nowa Zelandia.
Czy taki wynik wystarczy, by zapewnić nam kolejne anime w świecie Cyberpunka 2077? CD Projekt Red na razie niczego nie potwierdził, ani oficjalnie nie zapowiedział, patrząc jednak na odbiór „Edgerunnersów” i udaną współpracę ze studiem Trigger, byłbym dobrej myśli.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.