1
około 6 godzin temuLektura na 2 minuty
Wideo

Czekacie na Dead Space 4? Twórca marki ma dla was złe wiadomości

Choć nadzieja pozostaje, to jej siła konsekwentnie gaśnie niczym silniki grawitacyjne Ishimury.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

2023 nie mógł lepiej zacząć się dla fanów horrorów. Po bardzo smutnej porażce, jaką był The Callisto Protocol, nowy rok przyniósł na remake pierwszego Dead Space’a, który obecnie uznaje się za jedno z najlepszych odświeżeń tego typu. Sukces wizerunkowy nie przełożył się niestety na finansowy, z którym marka od samego początku miewała problemy, choć na początku wydawało się, że wszystko pójdzie tym razem po myśli twórców. Z tego też powodu EA musiało dementować plotki dotyczące remake’u Dead Space’a 2, a odpowiedzialne za odtworzenie „jedynki” studio Motive zostało oddelegowane do produkcji Iron Mana.

Wróćmy jednak na chwilę do The Callisto Protocol. Dlaczego? Glen Schofield, człowiek odpowiedzialny za pierwszego Dead Space’a oraz niesłychaną wtopę sprzed dwóch lat, przyznał się, że w tym roku zgłosił się do Electronic Arts z planem stworzenia pełnoprawnej kontynuacji przygód Isaaca Clarke’a, na którą fani serii (w tym ja) czekają od prawie dwunastu lat. Nie zrobił tego jednak sam, a z ludźmi, z którymi ramię w ramię stworzył całą markę, Bretem Robbinsem oraz Christopherem Stone’em.


Nasza dyskusja nie potrwała zbyt długo. Odpowiedzieli (Electronic Arts – przyp.red.), że nie są aktualnie zainteresowani. Wiem, jak z nimi rozmawiać, więc to doceniamy. Szanujemy ich opinie – znają swoje liczby i wiedzą, co mają do zaoferowania.


Glen Schofield

Christopher Stone przyznał, że branża gier wideo znajduje się aktualnie „w dziwnym położeniu”, w którym wydawcy oraz twórcy nie są skorzy do eksperymentowania i podejmowania ryzyka, którym produkcja czwartego Dead Space’a niewątpliwie by była. Marka ta zawsze generowała ogromne koszty, przede wszystkim marketingowe, gdyż EA bardzo mocno wierzyło w projekt, jednak nigdy nie wiązało się to z zadowalającą sprzedażą.

Do takiej decyzji Electronic Arts mogła również skłonić osoba samego Schofielda. Niestety jego ostatnim projektem jest The Callisto Protocol, które nie potrafiło nawiązać formą do swojego klasycznego konkurenta, a miesiąc później zostało zmiecione z planszy przez jego odświeżoną edycję. Trzej twórcy są jednak dobrej myśli i wierzą, że w lepszych dla branży czasach Dead Space 4 może się ziścić.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów715

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze