3.03.2023, 13:30Lektura na 2 minuty
Wideo

Dead by Daylight doczeka się ekranizacji. Za sterami kultowe studio filmowe

Behaviour Interactive podjęło współpracę ze studiami Blumhouse oraz Atomic Monster, by przenieść Dead by Daylight na ekrany kin.


Patryk „Delighter” Żelazny

Szczerze mówiąc, to myślałem, że nic mnie już nie zdziwi po tym, jak Dead by Daylight otrzymało randkowy symulator. Wiemy, na co mamy czekać, bo dostaliśmy zapowiedzi 3 kolejnych gier, ale okazuje się, że w międzyczasie mamy kolejne i bardzo ważne ogłoszenie. A przynajmniej dla wszystkich fanów dobrych horrorów – czyli trochę innych niż ten, na jaki zapowiada się nadchodzący „Puchatek: Krew i miód”. Znaczy oczywiście ten również może być dobry... tylko prawdopodobnie w inny sposób.

To już oficjalne, że Dead by Daylight zmierza – uwaga, bębenki poproszę – na duże ekrany! Tak, survival horror od Behaviour Interactive doczeka się ekranizacji, która będzie owocem współpracy ze studiami Blumhouse oraz Atomic Monster, którym zarządza James Wan, odpowiedzialny za takie filmy jak „Piła”, „Obecność” czy niedawne „M3GAN”. Chyba nie muszę więc was utwierdzać w przekonaniu, że powinniśmy się szykować na coś naprawdę wartego uwagi. 


Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani współpracą z Jasonem Blumem i Jamesem Wanem, dwoma gigantami branży horrorów, by wraz z nimi dalej rozszerzać uniwersum Dead by Daylight. Atomic Monster i Blumhouse są idealnymi partnerami, aby stworzyć zabójcze wejście Dead by Daylight na duże ekrany.


Stephen Mulrooney, wiceprezes wykonawczy w Behavior Interactive

Dead by Daylight daje całkiem sporo możliwości filmowej adaptacji. Zresztą... mam wrażenie, że już kiedyś coś podobnego się ukazało. Jak mu szło... „Piątek trzynastego”? W ogóle to produkcja Behaviour Interactive nie jest adaptacją tego filmu? A tak wygląda...


Dead by Daylight było listem miłosnym studia Behaviour do świata horroru, tworząc niesamowite środowisko pełne atmosfery i przerażających złoczyńców – czyli idealne do filmowej adaptacji. Jesteśmy wielkimi fanami gry w Atomic Monster i cieszymy się, że możemy współpracować z Blumhouse, aby przenieść ten przerażająco emocjonalny świat na duży ekran.


James Wan, założyciel i dyrektor generalny Atomic Monster

Niestety na ten nie mogę wam przedstawić osób odpowiedzialnych za reżyserię czy scenariusz, choć bardzo bym chciał. Po prostu nie zostali jeszcze wybrani. Wszystkie informacje możecie znaleźć na stronie developerów.


Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze