Detroit: Become Human otrzyma mangowy spin-off
O Detroit: Become Human nie słyszeliśmy zbyt wiele od dłuższego czasu. W 2020 Quantic Dream mógł pochwalić się świetnym wynikiem w postaci pięciu milionów sprzedanych egzemplarzy. Kiedy już trochę przycichło o świecie androidów, po 4 latach od premiery dowiadujemy się, że produkcja otrzyma spin-off. Ale nie taki zwykły, ponieważ w postaci mangi.
Tytuł będzie brzmieć: „Detroit: Become Human Tokyo Series”. Mogło być po prostu „Tokyo: Become Human”, ale nie jest. Jak podaje Kotaku, taką nazwę nosi już Japoński, dziewięciominutowy trailer live-action i to dlatego zdecydowano się na zmianę.
Historia dotyczyć będzie androida, popowej idolki o imieniu Reina, która będzie główną bohaterką. Akcja będzie oczywiście rozgrywać się w Japonii, co trochę przybliży nam, jak roboty na ogół żyją i pracują w tym kraju wedle wizji Davida Cage’a. Na początku wszystko będzie ładnie, pięknie, ale jak to miało miejsce w przypadku oryginału, nie na długo, co ostatecznie doprowadza do rewolucji.
Zapytacie pewnie, kiedy premiera? Co ciekawe, zaplanowana jest już na jutro i będzie możliwa do kupienia na Comic Bridge. Z tych gorszych informacji jest to, że jeśli nie znacie japońskiego, to możecie mieć problem z jej przeczytaniem. Na ten moment nie mamy informacji o innych wersjach językowych: w tym ani polskiej, ani nawet angielskiej.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Detroit: Become Human otrzyma mangowy spin-off”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wolałbym jakiś sequel, ale jak się nie ma co się lubi…
Fajna wiadomość, ale… manga?! Czy manga to czarnobiały komiks z wrzeszczącymi sobie nawzajem w twarze dziećmi-lalkami, robiącymi wrażenie niedorozwiniętych emocjonalnie? blee
Nie mam pojęcia o czym mówisz…
Tak, ale nie, bo i owszem, też. Na tej samej zasadzie, jak komiks to: prosta historyjka rysunkowa narysowana pastelą, o dwóch facetach (jeden gruby, drugi mały) robiących kipisz na dzielni ;-p
Ja tam wolę tradycyjne smaki, np. jabłko.
szkoda, że tylko takie ochłapy :/