Diablo 4: Lada chwila gra pojawi się w Game Passie
Ilu ludzi, tyle opinii dotyczących Diablo 4, które bez wątpliwości jest produktem solidnym, jednak niekoniecznie wychodzącym z tarczą z pojedynku z legendą całej serii. Od premiery Blizzard robi wszystko, by kolejne sezony przekonywały graczy do powrotu, ale wychodzi różnie. Na horyzoncie jest też większy dodatek, jednak na niego poczekamy co najmniej do końca roku. Na razie plan na przyciągnięcie i utrzymanie graczy wygląda klarownie i prosto – to dorzucenie Diablo 4 do katalogu Game Passa.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Phila Spencera musieliśmy poczekać, chociaż niezbyt długo – najnowsza odsłona Diablo zadebiutuje w abonamencie Microsoftu już 28 marca i tym samym jest to pierwsza, ale na pewno nie ostatnia produkcja Activision Blizzard, jaka zasila ofertę Game Passa.
Posiadacze pecetowej wersji abonamentu także mogą odwiedzić Sanktuarium, a Xbox opublikował krótki poradnik połączenia kont Battle.net oraz Microsoftu:
Czy nowa platforma i drastyczne zwiększenie dostępności gry będzie chwilowym zastrzykiem popularności, czy będzie nowym otwarciem dla Diablo 4? Przekonamy się w najbliższych miesiącach, chociaż gdybym miał oceniać po niektórych ruchach Blizzarda, powiedziałbym, że developerzy przechodzą trudne chwile i dopóki kierunek rozwoju nie zostanie ujednolicony, nie ma mowy o powrocie na tron hack’n’slashy.
Czytaj dalej
-
Pragmata i Romeo Is a Dead Man z datami premiery na The Game...
-
Pozycja Simsów pozostaje niezagrożona. Premiera Paralives po raz kolejny została...
-
Aktualizacja Przebudzenie Wody do Enshrouded okazała się sukcesem. Liczba graczy...
-
Twórcy ARC Raiders zaliczyli poważne wpadki. Część graczy wściekły...
