Doom: The Dark Ages – Pierwsza zapowiedź pełna flaków

Od ostatniego Dooma minęły 4 lata, a w sieci zaczęły krążyć już plotki o kolejnej odsłonie, dziejącej się w czasach średniowiecza. Na tegorocznym Xbox Games Showcase otrzymaliśmy pierwszy zwiastun pełen flaków, metalu i tarczy od Kapitana Ameryki.
Wszystkie nasze newsy z Xbox Games Showcase znajdziecie TUTAJ. Premiera nowego Dooma odbędzie się w 2025 roku.
{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2024/06/09/f72188ca-0d41-4bf9-9ede-9df11c8009c5.jpeg”, „https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2024/06/09/f1a6c4f9-9a1c-44bb-bbf0-b1f5c14cf269.jpeg”, „https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2024/06/09/d670754a-66de-4064-973a-efcf85e886e5.jpeg”, „https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2024/06/09/e24b17ad-0dac-4afd-82ab-810a7b99dc33.jpeg”, „https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2024/06/09/2ae7e2c8-e785-482e-a11f-501bc58d68ae.jpeg”], „isStretched” => false}
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
8 odpowiedzi do “Doom: The Dark Ages – Pierwsza zapowiedź pełna flaków”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W końcu coś wartego ogrania w zalewie ścieków AAA
Dobry trailer, ale ile można grać w to samo
Heh, pierwszy Doom w tym nowym wydaniu bardzo mi się podobał. Kolejny, Eternal, wynudził mnie strasznie, nie dałem rady skończyć. Ale tu wygląda to soczyście, najwyraźniej potrzebowałem przerwy od tego typu gier.
Dołączam się do klubu narzekających na Eternala (który, swoją drogą, sprzedał się znacznie lepiej od Dooma z 2016). O ile wcześniejsza część była niczym radosny taniec ze strzelbą w łapie, o tyle Eternal przy tych samych ustawieniach poziomu trudności przypominał ciągłą walkę o przetrwanie. Gdzieś zatracono ten feeling „to nie ja jestem zamknięty w pokoju z demonami, ale one ze mną”.
No i te elementy platformowe… A teraz jeszcze wyskoczyli z latankiem na smoku, niczym w jakimś Panzer Dragoonie. Nie podoba mi się to
Dokładnie jak u poprzedników – Eternal był przekombinowany i brakowało mi tego uczucia czystej i beztroskiej rozwalki, która z taką gracja definiowala pierwowzor. Stąd mam spore obawy o te cześć, choć na pewno jest w niej sporo fajnej energii – zobaczymy na ile to tylko wrażenie.
Karabin na czaszki jest cudowny
To nie zęby czasem?
najważniejsze pytanie – Mick Gordon?