Doom: The Dark Ages stał się Xboksem. A przynajmniej może się stać za pomocą limitowanych padów i oklein
Naprawdę patrzę z wypiekami na twarzy na nowego Dooma, który zagości na naszych maszynach już 15 maja. Przecież nie dość, że polatamy na cybernetycznym smoku, to jeszcze b-side w swoich pierwszych wrażeniach opisał kilka mechanik, które bardzo mi odpowiadają (np. parowanie).
Microsoft postanowił zaszczycić graczy nowymi gadżetami związanymi z The Dark Ages, a mianowicie limitowanymi padami oraz okleinami na Xboksa Series X. Jeżeli chodzi o ceny takich zestawów, to za wrap na wspomnianą konsolę polski Microsoft Store życzy sobie 239 złotych, kontroler bezprzewodowy Doom: The Dark Ages Limited Edition kosztuje 349 złotych, a bezprzewodowy pad Xbox Elite Series 2 – 900 złotych.
{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„https://cdn.cdaction.pl/images/2025/04/17/6b0c844e-e3a9-4416-abe6-9539208b46ff.png”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2025/04/17/17e521d2-c252-4b1f-8f86-48effcfbb12c.png”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2025/04/17/7d69761f-2a19-40e2-bcdd-a64fe9d117b0.png”], „isStretched” => false}
To pierwszy gadżet z kategorii tych bardziej użytkowych, bo wcześniej mogliśmy m.in. zakupić replikę hełmu Doom Slayera z regulacją, aby każdy mógł dostosować słynne odzienie do swoich potrzeb. Zawiera on także świetlne efekty LED oraz słynną kartę dostępu rodem z gry. Najtańszy, jaki znalazłem, jest dostępny w sklepie Media Expert za 800 złotych. Jeżeli stawiacie na figurki, to w edycji kolekcjonerskiej macie przepiękny wizerunek Slayera wraz z grą i mniejszymi upominkami.
Doom: The Dark Ages pozbawiony będzie multiplayera, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, a jego akcja będzie rozgrywać się przed wydarzeniami z Dooma z 2016 roku. Developerzy z id Software opowiadali, że mimo skupienia na systemie walki nie zabraknie w historii Doom Slayera większego skupienia na fabule. Powołują się tutaj na dane, wskazujące na to, że ekstremalnie duży procent graczy oglądał w całości przerywniki filmowe, a Doom bez historii to po prostu zwykła zręcznościówka. Szczerze myślę, że fabuła naprawdę nie musi coraz bardziej zapełniać czasu antenowego, bo w końcu w Doomie od zawsze chodzi o rozszarpywanie i miażdżenie demonów.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Doom: The Dark Ages stał się Xboksem. A przynajmniej może się stać za pomocą limitowanych padów i oklein”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mimo śmiechawy, że „Xbox to teraz wydawca padów” tego wziąłem bez zastanowienia. Come on, wygląda świetnie, to było silniejsze ode mnie. I jako że mój obecny pad już ledwo dyszy to zrobili mi dobry pomysł na prezent od zająca (tyle że teraz zając każe sobie za prezenty samemu płacić. Ku*evsko nedobre novinky)
Jaram się