Dragon Age: Dreadwolf – Weteran serii pomoże dokończyć grę

Dreadwolf lub jeśli ktoś preferuje polski odpowiednik: Straszliwy Wilk, to rodząca się w bólach najnowsza odsłona popularnej serii Dragon Age. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji się z tym zapoznać, to polecamy zwiastun z ogólnym zarysem fabuły, który niestety nie zawiera fragmentów gameplayu.
Na początku 2023 roku Rajmund wyjaśniał, że na temat powstającej od lat, a do tego kilkukrotnie restartowanej nowej odsłony serii Dragon Age… wiemy naprawdę niewiele. Jakby tego było mało, okazało się jeszcze, że Dreadwolf stracił kierownika produkcji, bo Mac Walters opuścił studio, co na pewno nie było pozytywnym wydarzeniem.
Dość często bywa tak, że proces powstawania gry może być pełen wzlotów i upadków, większych i mniejszych problemów, ale również i pozytywnych wydarzeń. Czy mamy zatem coś dobrego do powiedzenia? Tak, ponieważ dla odmiany okazuje się, że Dragon Age: Dreadwolf otrzymało ogromne wsparcie, dzięki któremu finalny etap prac powinien przebiegać najlepiej, jak to tylko możliwe.

Reżyser m.in. Dragon Age: Origins, czyli Mark Darrah, wesprze prace nad Dragon Age: Dreadwolf. Taki konsultant powinien być na wagę złota, ponieważ niesie ze sobą duże pokłady doświadczenia, które będą mogły zostać wykorzystane w nanoszeniu kluczowych szlifów. Będzie to miało spore znaczenie także w godzeniu ze sobą potencjalnie nowych pomysłów oraz rozwiązań, których pragną wieloletni fani serii.
To nie koniec, bo z informacji zawartych na GamesBeat wynika, że zespół Dragon Age: Dreadwolf został zasilony częścią zespołu odpowiedzialnego za Mass Effect. Innymi słowy, żarty się skończyły i najwyższa pora na poważnie zamknąć rozdział z nową odsłoną Dragon Age. Już jakiś czas temu udało się przejść do fazy postprodukcji i twórcy zaczęli się skupiać na udoskonalaniu poszczególnych elementów gry.
Konkretna data premiery nie została jeszcze ogłoszona. Dragon Age: Dreadwolf ma trafić na PC, PlayStation 5 oraz Xboksy Series X/S. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że miejsce miał spory wyciek z alfy, co ukazało m.in. klip z walki, screenshoty i dużo szczegółów.
Czytaj dalej
9 odpowiedzi do “Dragon Age: Dreadwolf – Weteran serii pomoże dokończyć grę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kurde, na początku tytuł zrozumiałem tak, że jak będę miał problem z ukończeniem gry, to jakiś weteran mi pomoże
Nie mogę się doczekać takiego rasowego RPG od Bioware jak wyżej wymienione na nową generację przy 60 klatkach; niestety ostatni ME oraz DA bez patcha na nowe konsole bardzo cierpią, a szkoda!
Wszystkie dostępne poszlaki wskazują, że DA:D nie będzie będzie „takim rasowym RPG od Bioware”. Wychodzi na to, że będzie opierał się na eksperymentalnej formule, czyli będzie wariacją aRPGa i Slashera. Ma być mocno wzorowany na nowych odsłonach God of Wara. To wszystko spekulacja, ale bardzo prawdpodobne, widząc w którą stronę poszła branża gier. Na pewno nie ma co czekać na powrót do starej szkoły RPGów.
Mogłoby im się udać z tą grą. Dragon Age to całkiem przyjemna seria, więc przydałoby się dobre zakończenie.
Ok, to dobra wiadomość, ale o grze nadal nic nie wiemy, a zapowiedzieli ją już wydaje się, wieki temu. Final Fantasy XVI zapowiada się genialnie, mam nadzieję, że i ten DA będzie równie solidny i podejdą do tego poważnie.
Dragon Age po słabej Inkwizycji nie ma sensu wracać ta seria przepadła na dobre, lepiej by się wzięli za dodatek fabularny do Mass Effect Andromeda, zamiast komiksu by dodali arki Quarian i Gethów do gry, wraz z nową zawartością odbiór Amdromedy stał by się lepszy.
Tej „słabej Inkwizycji”, co to ją wybrano „Grą Roku 2014” na TGA? Tej ze średnią ocen, zależnie od platformy, 85-89? Bo OK, to z pewnością nie była jakoś szczególnie wybitna produkcja, ale twierdzenie, że zaprzepaściła przyszłość serii jest co najmniej niepoważne.
w jednym zdaniu mówić o „słabej Inkwizycji”, by później pisać o dodatku do Andromedy… xD