9
7.02.2019, 17:31Lektura na 2 minuty

Dragon’s Dogma 2: Twórca wolał najpierw zrobić Devil May Cry 5

Hideaki Itsuno stanął przed trudnym wyborem, gdy Capcom dał mu wolną rękę co do kolejnego projektu.


Jakub „rajmund” Gańko

Firmę z Osaki kojarzymy w pierwszej kolejności z takimi seriami, jak Resident Evil czy Street Fighter – niekoniecznie z erpegami. Dziś oczywiście sytuacja się nieco zmieniła za sprawą bijącego rekordy popularności Monster Hunter: World, jednak gdy w 2012 roku Capcom wydawał Dragon’s Dogma, niektórzy mogli pukać się w czoło. Inspirowana zachodnimi produkcjami gra okazała się jednak niemałym sukcesem.

„Jedynka” doczekała się portu na PC (będącego swego czasu najszybciej sprzedającym się tytułem wydawcy na tej platformie), a także wznowienia na konsole obecnej generacji. Oprócz tego powstał spin-off na PS Vitę oraz MMO Dragon’s Dogma Online. Od premiery pierwszej części mija jednak siedem lat, a wciąż nie otrzymaliśmy pełnoprawnego sequela.

Okazuje się, że niewiele brakowało, a właśnie byśmy szykowali się na jego premierę. Hideaki Itsuno, twórca zarówno Dragon’s Dogmy, jak i serii Devil May Cry, zdradził w trakcie promowania najnowszego rozdziału przygód Dantego/Nero/V, że chciał przygotować taką produkcję.


Gdy udałem się do Kenzo Tsujimoty [założyciela Capcomu – dop. red.], powiedziałem mu, że chciałbym w następnej kolejności zrobić Devil May Cry 5 albo Dragon’s Dogma 2. Na co on odparł, że mogę zrobić, na co mam ochotę. Pomyślałem więc o Devil May Cry 5 – i tę grę zrobiliśmy.



Jeśli nie darzycie szczególną miłością cyklu slasherów i wolelibyście jednak zagrać w kontynuację Dragon’s Dogma, wstrzymajcie się chwilę z wieszaniem psów na Japończyku. Itsuno doskonale zdaje sobie sprawę, że obie marki mają grono oddanych fanów, i zwraca uwagę, że Devil May Cry 5 jest już skończone. Natomiast w jego głowie nadal jest pełno pomysłów na drugą część erpegowej serii.


Zawsze myślę o jakichś czterech osobnych tytułach, czterech różnych pomysłach, które chciałbym zrealizować. Ale jest pewna różnica pomiędzy tym, co chciałbym zrobić, a co uważam, że powinienem zrobić jako następne. Jednak już się przygotowuję do kolejnego projektu. Nie mogę jeszcze zdradzić, co to będzie, lecz nie możemy się doczekać, aż rozpoczniemy nad tym pracę.



Japończyk przypomniał również, że Dragon’s Dogma była jego wymarzoną grą, o której myślał już od dziecka. Można więc faktycznie oczekiwać, że jeszcze powróci do tej marki.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „rajmund” Gańko

Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.

Profil
Wpisów2018

Obserwujących10

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze