EA Sports WRC na nowym dziesięciominutowym zwiastunie
Chcecie zobaczyć estoński śnieg, japońskie błoto i szwedzki deszcz? Nie? I tak macie.
EA wymieniło sobie licencję Fify na World Rally Championship, a Codemasters porzuciło na chwilkę wymuskane tory wyścigowe i wraca do rajdów w błocie, śniegu, pocie i znoju – ba, po raz pierwszy od czasu Colin McRae Rally 3 zaoferuje graczom auta oficjalnie licencjonowane przez WRC. Nowa ścigałka Mistrzów Kodu da nam możliwość stworzenia własnej kariery rajdowca, jazdy w czterech porach roku, rozwijania (jak i zbudowania od zera) swojego auta oraz przeżycia najsławniejszych momentów z historii mistrzostw świata.
Ostatnim razem twórcy pochwalili się trybami i funkcjami, a teraz zaprezentowali dziesięciominutowy zapis rozgrywki, w którym game designer i kierowca rajdowy (ależ combo!) Jon Armstrong śmiga po terenie Estonii, Japonii i Szwecji w różnych, napędzanych Unrealem warunkach i z różnych perspektyw: ze zderzaka, z dachu, nad autem i znad kierowcy. W ruch poszły Hyundai i20 N Rally1 HYBRID, Škoda Fabia RS Rally2 i Ford Fiesta Rally3. Wygląda to, muszę przyznać, diablo obiecująco.
Gra pojawi się w sklepach 3 listopada na PC, PS5 i Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.