EA za porażkę Battlefielda 2042 ma obwiniać... Halo Infinite
Dyrektorka operacyjna korporacji miała przyznać, że tytuł 343 Industries jest znacznie lepiej dopracowany.
Najnowszą odsłonę popularnych strzelanek można podsumować trzema słowami – „jaka piękna katastrofa!”. Chociaż początkowo tytuł nie zapowiadał się źle, to proces jego produkcji był naznaczony licznymi problemami, łącznie z opóźnieniem wywołanym pandemią.
Spośród innych czynników liczne błędy techniczne i niezrozumiałe decyzje projektantów spowodowały, że gra okazała się zupełną porażką komercyjną – do czego EA przyznała się w czasie podsumowania ubiegłego roku podatkowego.
Jak donosi Tom Henderson, dziennikarz specjalizujący się w zakulisowych doniesieniach z branży, Electronic Arts znalazło winnego tego stanu rzeczy. Na wewnętrznym spotkaniu przedstawiciel korporacji miał stwierdzić, że zły wynik BF2042 był między innymi skutkiem zbieżności w czasie z niespodziewanym debiutem trybu multiplayer wyczekiwanego Halo Infinite.
Według artykułu dyrektorka operacyjna EA Laura Miele dodała, że porównanie Battlefielda z produkcją 343 Industries wypada bardzo niekorzystnie dla firmy. COO miała powiedzieć, że Halo było po prostu znacznie lepiej dopracowane.
Do sprawy odniósł się John Reseburg, wicedyrektor ds. komunikacji Electronic Arts. W oświadczeniu zdementował powyższe doniesienia i stwierdził, że przebieg spotkania został źle zrozumiany:
Te informacje nieprecyzyjnie ujmują dyskusję i jej kontekst – którym była dogłębna i bardzo pokorna rozmowa na temat niedawnej premiery Battlefielda. Dotyczyła ona kluczowych wniosków i działań, jakie podejmujemy, a nie obwiniania czynników zewnętrznych.
To nie koniec kłopotów Battlefielda. Chociaż pierwszy sezon gry miał wystartować już na początku roku, to z powodu problemów technicznych został przesunięty na jego drugą połowę. Z kolei rozwój produkcji w dalszej przyszłości stoi pod znakiem zapytania.
Tymczasem prawdziwe oblicze porażki pokazują dane Steama. W momencie pisania tego newsa na platformie Valve w najnowszym Battlefieldzie bawiło się jednocześnie około 2 tys. użytkowników – zaledwie dwukrotnie więcej niż w prawie dziewięcioletnim BF4.
Czytaj dalej
Howdy pardner! Kocham wszelkiego rodzaju gry indie, a moim ulubionym tytułem wszech czasów jest Hollow Knight. Poza grami amatorsko pasjonuję się astronomią i paleontologią, oprócz tego pozostaję miłośnikiem orangutanów i gibonów.