Elden Ring: Pogromca Malenii powrócił

Im bliżej do premiery Shadow of the Erdtree, tym więcej osób jest zainteresowanych powrotem do Elden Ringa. Przy wejściu do areny walki z Mohgiem aż roi się od znaków przywołania, co świadczy o tym, że gracze przygotowują się na nadejście dodatku. Atmosfera oczekiwania udzieliła się także youtuberowi JPNB, który wrócił do gry i zadeklarował, że każdego dnia będzie walczył z Malenią za pomocą innego, nietypowego buildu. Oczywiście bez otrzymywania jakichkolwiek obrażeń… Bo prawdziwi hardcore’owcy nigdy nie dają się trafić. Nigdy.
Rozwijaliście swoją postać pod bleeding i wykrwawialiście bossów za pomocą katany? Pfff… Nie dość, że poszliście na łatwiznę, to jeszcze nie macie za grosz kreatywności i wdzięku. JPNB eksperymentuje z buildami jak mało kto – gracz pokonał Malenię przy pomocy łuku, a jak wiadomo bronie dystansowe w Elden Ringu nie należą do tych najskuteczniejszych. Możnaby pomyśleć, że walka trwała w nieskończoność, ale nic bardziej mylnego – nagranie z pojedynku ma 3 minuty i 38 sekund…
Wyczyny JPNB robią spore wrażenie, a to dopiero początek… Dodatek jeszcze bardziej zachęci graczy do kombinowania – w rozszerzeniu ma się znaleźć 100 unikalnych broni. Złośliwi mogliby stwierdzić, że taka liczba spokojnie wystarczyłaby na dwie samodzielne gry Ubisoftu, ale my nie jesteśmy złośliwi… Elden Ring: Shadow of the Erdtree zadebiutuje 21 czerwca na pecetach, PS4 i PS5 oraz na Xboksach One i Series X/S.