Elden Ring: Ślady nadchodzącego DLC znalezione w patchu 1.07

Od premiery Elden Ringa minie za chwilę osiem miesięcy. Najnowszy tytuł FromSoftware z miejsca stał się jednym z największych hitów tego roku, zbierając doskonałe oceny (pełne 10/10 od naszego redakcyjnego Witolda) oraz sprzedając w milionach egzemplarzy. Gracze oszaleli na punkcie tej gry, więc najwyższa pora na jakieś DLC, prawda?

Zdaje się, że coś się ruszyło w temacie po wczorajszej premierze nowego patcha 1.07. Dataminerzy dokopali się do pewnych fragmentów kodu, które mogą wskazywać rychłe nadejście dodatku. Lance McDonald donosi, że znaleziono m.in. odwołania do dwóch map, które nie istnieją nigdzie indziej w plikach gry.

Więcej szczegółów opublikowała niejaka Zullie The Witch, tłumacząc, że twórcy używali dotąd oznaczeń m30 dla pobocznych lochów, m60 dla terenów świata zewnętrznego i od m10 do m19 w przypadku głównych lokacji. Nowe oznaczenia, m20 i m45, mogłyby się odnosić np. do nowych podziemi.

Na rychłe nadejście nowości wskazują także nowe odniesienia do inkantacji. A z innych ciekawostek: znaleziono również wzmianki dotyczące ray tracingu.

A co z oficjalnymi nowościami w najnowszej łatce do Elden Ringa? Główną atrakcją aktualizacji jest rozdział skalowania obrażeń w normalnej grze od potyczek PvP. FromSoftware dokonało pewnych poprawek w balansie, które może dodatkowo rozwinąć w przyszłości, lecz nie wpłyną one na rozgrywkę dla jednego gracza ani coopowe przygody z przyjaciółmi.

Zwiększono m.in. moc wszystkich ataków przeciwko broniącym się przeciwnikom w potyczkach PVP, w tym obrażenia związane z postawą, pomijając bronie długodystansowe. Zmniejszono natomiast moc większości popiołów wojny oraz niektórych inkantacji.

Standardowo twórcy wprowadzili też wiele pomniejszych poprawek. Wszystkie szczegóły znajdziecie TUTAJ.