Epic Games Store. Wolfenstein: The New Order szóstą darmową grą na Święta
Pisząc wczoraj, że prawdopodobnie ta kula śnieżna nabiera rozmiarów, chyba miałem rację. Co prawda po raz kolejny mierzymy się z tytułem, który był dostępny za darmo w tym roku, ale jeśli tendencja dostawiania coraz większych gier się nie zmieni, to jutro możemy liczyć na coś równie (albo bardziej) interesującego. Dla przypomnienia dopiszę, że pierwszego dnia dostaliśmy port gry mobilnej na komputery, ale wczoraj już znacznie ciekawsze Them’s Fightin’ Herds. Do końca wydarzenia pozostało 10 dni, a szóstą grą do odebrania jest…
Wolfenstein: The New Order
Myślę, że Pana Blazkowicza żadnemu miłośnikowi pierwszoosobowych strzelanek nie trzeba przestawiać. Zwłaszcza nam, bo przecież główny bohater gier o Wolfensteinie ma częściowo polskie korzenie, co daje mu duży bonus do rozpoznawalności. Oferowana nam (znowu) odsłona serii została wydana w 2014 roku, ale zapewniam was, że będziecie się doskonale bawić również dzisiaj. Nawet sam zamierzam jeszcze raz rzucić się na front.
Pamiętajcie, że dzisiaj musicie się w miarę pospieszyć, ponieważ Wolfensteina: The New Order możecie odebrać tylko do jutra, 21 grudnia, do 17:00. Po tym czasie znajdziecie tam już inną grę. Wszystkich chętnych zapraszam do ustawienia się w kolejce W TYM MIEJSCU.
Eee, nie kręcą mnie te nowe Wolfy.
…ale dla kuponu zniżkowego warto było 😉
Bardzo fajna gra polecam 🙂
tylko pierwsza cześć była dobra, później to się zrobił z tego netflix
Ciekawe stwierdzenie. Czy możesz nieco doprecyzować co oznacza „później to się zrobił z tego netflix”?
Wiadomo że chodzi o wciskanie czarnych i innych wynalazkow typu lgbt na siłe do gier
„Netflix (czyt. „netfliks”) – zjawisko wciskania na siłę czarnych i innych wynalazków typu lgbt na siłę do gier.” (Wikipedia)
to teraz doprecyzuj co znaczy „na siłę”.
zgadnij, skoro słowa ,,na siłę” do ciebie nie przemawiają
„Chcesz, żebym wyjaśnił moje poglądy? Domyśl się, a jeśli dalej nic nie świta, to trudno, nie będe się zniżać do tłumaczenia.”
Świetna gra, polecam zagrać, zahaczyć o równie dobry prequel (Old Blood), a sequeli unikać.
A ja dodam że zarówno The New Order jak i jego sequel The New Colossus są świetne i bardzo polecam.