Fallout: London dostanie pełnoprawne DLC. Tak, fanowski mod otrzyma dodatek
Team Folon znudziła się zabawa z drobnymi patchami.
Żarty się skończyły. Twórcy Fallouta: London ogłosili, że modyfikacja otrzyma wkrótce DLC, przez co w sumie nie wiem, czy jest jeszcze w ogóle sens nazywać to modem. Oczywiście mówię tutaj trochę pół żartem, pół serio, ale nawet recenzując dzieło Team Folon, zwróciłem uwagę, że bardziej od oficjalnego dodatku projekt ten przypomina spin-off w stylu New Vegas. Wydaje mi się więc, że nazywanie go „tylko” modem nie do końca oddaje to, z jak wielkim dziełem mamy do czynienia.
Jak można się domyślić, po zapowiedzi dodatku nazewnictwo to może prowadzić do jeszcze większej konsternacji. Nie wspominając o tym, że sporo osób mówiło o Fallout: London jak o oficjalnym dodatku, ale z oczywistych względów dziwnie byłoby go nadal tak nazywać. Decyzja Team Folon wynika natomiast z faktu, że najnowszy patch, nad jakim pracuje zespół, potężnie się rozrósł, tak więc twórcy moda postanowili się nie patyczkować i wydać nową zawartość w formie pełnoprawnego DLC.
To, co miało być zwykłym hotfiksem, przerodziło się w coś znacznie większego. Biorąc pod uwagę wielkość tej aktualizacji, mamy świadomość, że może ona doprowadzić do problemów z istniejącymi już plikami zapisu, więc zamiast ryzykować popsucie czegoś w przypadku aktualizacji, chcemy włączyć ją do naszego pierwszego DLC!
Niestety nie wiemy na razie, co dokładnie wprowadzi do Londona zapowiedziany dodatek. Dowiedzieliśmy się jedynie, że będzie on zawierał elementy, który miały pierwotnie pojawić się w modyfikacji, ale ostatecznie zostały z niej wycięte. Pewne jest natomiast, że na DLC czeka cała masa graczy, którzy zdecydowali się sięgnąć po moda. Jak bowiem dowiedzieliśmy się w październiku, Fallout: London może się pochwalić już niemal milionem pobrań.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.