2
12.08.2022, 12:15Lektura na 4 minuty

FIFA 23: Twórcy przywrócą lootboksy. EA broni tej praktyki

Ostatnia FIFA EA będzie nadal korzystać z losowych paczek Ultimate Team. Zdaniem twórców ich model biznesowy nie jest szkodliwy.


Michał „Perzi” Perzanowski

Paczki, paczki, paczki…

Premiera FIFA 23 oznacza koniec wieloletniej współpracy Electronic Arts z piłkarską federacją FIFA, globalnym organem zarządzającym sportem. Od niego pochodzi zresztą nazwa serii gier.

Electronic Arts chce maksymalnie wykorzystać potencjał marki i popularności gry. Najnowsza odsłona, choć będzie ostatnią ze stajni EA, nie uniknie paczek FUT, czyli głównych lootboksów w grze. Te mogą być zdobyte poprzez grę lub zakupione za prawdziwe pieniądze i zawierają przede wszystkim karty zawodników. Element losowości jest tu ogromny. Trafienie na mocne karty jest niezwykle rzadkie. To tzw. „złote strzały”, po których trafieniu gracze coraz chętniej zakupują paczki.

Tu możecie zobaczyć gameplay z najnowszej odsłony.

Lootboksom nie pomogło również rozwiązanie o nazwie „Preview Packs”, dzięki któremu gracze mogli zobaczyć zawartość paczek przed ich zakupem, eliminując w ten sposób element losowości. Opis tej zawartości okazał się zbędny. Przykładowo: paczka premium zawierała 12 złotych kart piłkarzy, a z nich trzy były rzadkie. Co to oznacza? Dokładnie to, że otrzymasz 12 złotych z zawodników z puli kilku tysięcy.


Kura znosząca złote jaja

W ciągu ostatnich kilku lat wzrosła liczba głosów sprzeciwu wobec lootboksów, co doprowadziło do zaostrzenia kontroli nad ich stosowaniem. W niektórych krajach nawet do całkowitego zakazu ich stosowania.

Z drugiej strony, FIFA Ultimate Team jest wciąż niezwykle popularna, a paczki FUT zarabiają mnóstwo pieniędzy. EA nie podała konkretnych liczb w swoim ostatnim raporcie kwartalnym, ale opisała serię jako „wyjątkowo silną w skali globalnej” i powiedziała, że zaangażowanie graczy wzrosło o prawie 40 procent w ciągu roku. W ciągu ostatnich 10 lat podatkowych wzrost przychodów wyniósł 50 procent. Z najnowszych danych wynika, że EA zarabia na samych lootboksach 1,5 miliarda dolarów (rok podatkowy 2020).


EA broni swoich lootboksów

Na kanale FIFA 23 twórcy wspominają o lootboksach w nowej grze FIFA Ultimate Team, mówiąc, że gracze mogą wymienić nową walutę zwaną „Gwiazdki” na zawodników, pakiety i „nie tylko”. EA potwierdziła, że paczki wrócą, a wydawca broni swoich praktyk w oświadczeniu wysłanym do brytyjskiego Eurogamera.


Z całego serca wierzymy, że Ultimate Team i paczki FUT, które są częścią gry od ponad dekady, są elementami serii FIFA, które gracze kochają. Odzwierciedla rzeczywiste emocje i strategię budowania oraz zarządzania składem. Dając graczom wybór, aby wydać prawdziwe pieniądze, jeśli chcą (a nie muszą), jest sprawiedliwe.


EA Sports

W najnowszą Fifę już graliśmy. Czy jest rewolucyjna? Czy po raz kolejny jest tą samą grą z inną okładką? Sprawdzał to Tomasz „Ninho” Lubczyński.


Warto zaznaczyć, że wydawanie prawdziwych pieniędzy jest całkowicie opcjonalne w naszej grze i nie zachęcamy do wydawania ich ponad zdobywanie paczek poprzez opcje, które stworzyliśmy graczom. Paczki FUT działają w taki sam sposób, niezależnie od tego, czy są opłacone z prawdziwych pieniędzy, czy zdobyte dzięki Wyzwaniom Budowania Składu (SBC) lub innym instrumentom. Większość graczy w ogóle nie płaci więcej niż kosztuje sama gra. 9 na 10 Paczek FUT otwartych w grze FIFA 22 było nieopłaconych.


EA Sports

Najogólniej mówiąc, FIFA 23 będzie miała identyczny model, jak pozostałe gry free-to-play (choć kosztuje 250 złotych). Zdecydowana większość graczy nie płaci nic za dodatkową zawartość, ale wydająca znaczne pieniądze mniejszość z nawiązką to nadrabia.

Można powiedzieć, że ludzie powinni mieć prawo do wydawania swoich pieniędzy jak chcą, ale uzależnienie od hazardu jest poważnym problemem, dlatego też takie praktyki są dość surowo regulowane w większości państw. Przemysł gier komputerowych wkłada tyle wysiłku w to, aby lootboksy nie zostały uznane za formę hazardu. Współczesny „problem” polega jednak na tym, że integralną część branży gamingowej stanowią dzieci, czy też osoby niepełnoletnie.


Czytaj dalej

Redaktor
Michał „Perzi” Perzanowski

Piłkarski męczennik kibicujący Manchesterowi United i Wiśle Kraków. Na szczęście gry działają kojąco, prawda? Lubię strategie i przygodówki. Cierpię na syndrom jeszcze jednej tury. Sprzęt nie gra roli (That's what HE said).

Profil
Wpisów309

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze