rek

Football Manager 2018: Polak trafił do Księgi rekordów Guinessa

Football Manager 2018: Polak trafił do Księgi rekordów Guinessa
Paweł Siciński pobił rekord Guinessa w grze Football Manager 2018. Jego pojedyncza gra trwała... 416 lat i 134 dni.

Football Managery uzależniają – wiemy to nie od dziś, a wiele na ten temat mógłby opowiedzieć choćby CormaC. Ale poświęcenie im grubych setek godzin może się ostatecznie opłacić. Przekonał się o tym nasz rodak, Paweł Siciński z Gliwic, który nie tylko uwielbia wirtualnego Football Managera, lecz także oddaje się swojej pasji w rzeczywistym świecie – ma bowiem na koncie licencję trenera UEFA C.

Ale to miłość do Football Managera 2018 zapewniła mu miejsce w Księdze rekordów Guinessa. Pawłowi udało się bowiem rozegrać pojedynczą grę w tym tytule trwającą 416 lat i 143 dni. Zajęło mu to 416 sezonów piłkarskich: od 4 stycznia 2018 roku do 18 maja 2434 roku. Taka data nie śniła się nawet cyberpunkowym futurystom…

https://twitter.com/GWR/status/1517460671763517442

Gliwiczanin pochwalił się szczegółami swojego dokonania na własnym Twitterze. Wychodzi na to, że rozegrał aż 22 300 spotkań, w trakcie których udało mu się zebrać 1258 trofeów i strzelić łącznie 58 900 goli – to prawie trzy bramki na mecz! 

https://twitter.com/coachfootball88/status/1517506468114796544

Poprzedni rekord należał do Niemca, Seppa Hedela, który rozegrał 333 sezony, w trakcie których wziął udział w 15 768 spotkaniach i strzelił 42 672 goli. Zajęło mu to, bagatela, 1940 godzin gry (a ja myślałem, że 300 godzin w Borderlands to sporo…). 

Co ciekawe, wpisany przez Guinessa rekord i tak już się zdążył zdezaktualizować. Paweł doprowadził już swój zespół do 2498 roku. Podbeskidzie Bielsko-Biała, bo o tej drużynie mowa, oficjalnie pogratulowało Gliwiczaninowi na swoim Twitterze.

https://twitter.com/TSP_SA/status/1517947132283654150

Dodaj komentarz