Forgive Me Father 2: Lovecraftowska kontynuacja retro strzelanki zapowiedziana
Trochę oślizgłych macek, mordercze tempo akcji i stylizowana grafika – wszystko, co pamiętamy z Forgive Me Father, zobaczymy też w sequelu.
Coś ostatnio obrodziło przedwieczną grozą dookoła – Ranafe zrecenzowała popularnego ostatnio indyka (z mackami), już za kilka dni Sherlock Holmes stanie oko w mackę (?) ze skrywanymi pod morską tonią tajemnicami, a teraz okazało się, że Forgive Me Father dostanie pełnoprawną kontynuację. Wydana w październiku 2021 roku strzelanka okazała się być całkiem niezłą propozycją dla fanów staroszkolnych produkcji wymagających dobrego refleksu. W naszej recenzji Siekiera pisał o grze tak:
O przeżyciu decyduje wyłącznie refleks i celność – spluw nie trzeba przeładowywać – a obok walki naszymi ulubionymi zajęciami będą zbieranie kolorowych kluczy, polowanie na apteczki i szukanie sekretów.
To jedna z tych gier, która odwołuje się do samych początków boomer shooterów, dodaje od siebie co nieco i najwyraźniej zachowuje jeszcze odrobinę sztuczek w zanadrzu na powtórkę z rozrywki – zapowiedziano właśnie Forgive Me Father 2. Tytuł ma kontynuować historię księdza z pierwszej części i zabrać nas na cienką granicę pomiędzy szaleństwem i zdrowym rozsądkiem. Wszystko to w doskonale znanej z „jedynki” stylistyce, łączącej wiadra juchy, tony flaków, dwuwymiarowe sprite’y wrogów oraz stylizowaną, komiksową grafikę.
Oprócz powyższego materiału i pierwszych szczegółów fabularnych wiemy tylko tyle, że Forgive Me Father 2 wygląda jak bardzo „bezpieczna” i wierna kontynuacja, czego zresztą oczekiwaliby chyba fani pierwowzoru. Nie znamy jeszcze daty premiery, ale tytuł można już dodawać do list życzeń na Steamie lub Epicu. Gra będzie dostępna także na GOG.com w późniejszym terminie.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.