Godus: Peter Molyneux wraca i zapowiada nową grę

Jeśli w Waszych bibliotekach znalazł się oryginalny projekt, nie zapłacicie za nowy tytuł ani złotówki. Jeśli jednak nie zawierzyliście zachętom złotoustego projektanta, można go kupić w tym miejscu, a za wczesny dostęp zabulimy niespełna 15 euro.
Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, że oryginalna gra, ufundowana na Kickstarterze za 500 tys. funtów była festiwalem błędów i kompromisów. Stojące za nią 22cans, nowe studio Molyneux, przez blisko 2 lata nie zdołało sprostać ambitnym planom, a w dodatku popełniło całą serię PR-owych strzałów w stopę.
Fatalnie zadziałało zlekceważenie wyników konkursu Curiosity, którego zwycięzca – wbrew zapowiedziom – nie został w Godusie bogiem i nie czerpał z jego premiery żadnych korzyści (więcej info: tutaj). Mało tego: gracze zamierzają wystartować ze zbiórką Forgotten God Game Bundle, za pośrednictwem której chcą zrekompensować Bryanowi Hendersonowi niespełnione obietnice projektanta.
Po hucznym starcie Godusa 2.0 (który – rzeczywiście – wprowadził sporo poprawek i sporo zawartości), Molyneux ograniczył medialną aktywność. Obiecał bowiem, że przez rok nie będzie wypowiadał się dla mediów, czego pośrednim powodem był wyjątkowo przykry wywiad dla Rock, Paper, Shotgun, którego dziennikarz rozpoczął rozmowę od pytania: „czy uważasz się za patologicznego kłamcę?”.
Molyneux przerwał milczenie. Podczas spotkania z redaktorem Eurogamera odnosi się zresztą do pamiętnego wywiadu RPS-a mocnymi słowami
To był jeden z najbardziej bolesnych momentów w moim życiu. Mój świat zmienił się po tamtej rozmowie (…) Kuszącym było przejść na emeryturę. Wielu mnie podobnych w latach 80. poddało się i odeszło.
Co jednak ważniejsze, rozmowa była związana ze startem nowego projektu 22cans, a projektant obiecuje zmianę swojego modus operandi: od teraz o grach będzie rozmawiał tylko wtedy, gdy będzie miał co pokazać i gdy my będziemy mogli sprawdzić je w praktyce.
Sam Godus Wars to prosty RTS, w którym naprzeciw siebie stają dwie armie (złożone z 50 typów oddziałów), wspomagane przez demiurgów, mających na podorędziu osiem boskich mocy i kilka specjalnych kart. Co ciekawe: w tytule pojawia się – jako jedno z bóstw – wspomniany wcześniej Henderson.
Gra zbiera niezbyt pochlebne opinie, acz – będąc szczerym – większość steamowych krytyków odnosi się nie tyle do jej jakości, ile do dotychczasowej polityki Molyneux. Jeśli chcecie sprawdzić Godus Wars w praktyce, można to zrobić pod tym adresem.
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Godus: Peter Molyneux wraca i zapowiada nową grę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Godus Wars zadebiutował właśnie na Steamie.
Wiecie co… odważne dziennikarstwo fajna sprawa, ale facet, co mu coś takiego powiedział powinien w pysk dostać. Owszem, jestem świadom, jak wyglądają sprawy w przypadku Petera Molyneux w ostatnich latach, ale jeszcze pamiętam te stare projekty, które mu wyszły, więc może warto patrzeć na całość kariery, a nie iść za instynktem stadnym i chęcią pokazania się, jako ten z wyrazistą opinią (wyrazistą opinią z gotowego szablonu dostarczonego przez społeczność sieciową)?
@Paladyn_Rage – popieram całkowicie, no ale gdyby nie ta wypowiedź w ogóle byśmy o „redaktorze” nie usłyszeli. Niestety na chamstwie najłatwiej wypłyną.
Niestety, ale Molyneux to kłamca niezależnie od tego co osiągnął w przeszłości. Przeszłość jest ważna, ale on bardzo skutecznie zniszczył swoją legendę. Przez ostatnie kilka lat udowodnił to z nawiązką. Po Fable 3 przestał istnieć jako poważny deweloper. Po Godus wstąpił do grona kłamców/złodziei pokroju EA/Ubisoft. Czas otworzyć oczy – Molyneux to już nie ten sam błyskotliwy wizjoner sprzed lat. To już tylko twarz. Twarz kłamcy.
@Paladyn_Rage|Masz sporo racji jednak też jest druga strona medalu – pan Molyneux przez lata zasłużył sobie na to co ludzie o nim dziś myślą a o taki wywiad wręcz sam się prosił bo musiały w końcu paść takie pytania. Jego dawne osiągnięcia nie zmieniają takich faktów.
kasa się skończyła, Piotruś? :3 a tak serio: zobaczymy heh
Powiem tak Panowie, niejeden znajdzie się projekt, który wciągnął kasę fanów, a potem ich w ten, czy inny sposób wydymał. Z tymże, w niektórych wypadkach tłumaczenia były na tyle dobre, że ludzie łyknęli jak indory i jeszcze podziękowali. By daleko nie szukać, jeden nie tak dawno powstały magazyn growy…|Co do Petera, mam nadzieję, że zmieni tematykę i wrócą czasy gier podobnych do tych niegdyś produkowanych przez Bullfroga. Do Theme Hospital do teraz mam sentyment – pierwsza kupiona przeze mnie gra.
boże tylko nie on!
Hahahahahahahaha!|A tak serio: Peter, przestań się kompromitować.
@Paladyn_Rage|Ale ostatnie ~10 lat to pasmo kłamstw i dawania anusa w wykonaniu tego Pana. Nie ma powodu by dalej traktować go jako wybitnego twórcę, bo od lat nim nie jest. |Już Ubi mniej ściemniało przed premierą W_D niż on przy każdej okazji. Niech sobie może odpuści gry bo cokolwiek z jego nazwiskiem skazane jest na porażkę
Recenzje użytkowników: W większości negatywne (105)|;)
Cholera, piszę pewnie głównie do siebie, ale co tam. Ktoś wspomniał o recenzjach. No to lecimy treść z góry na dół:Pierwszy negatyw: Gra jest powtarzalna. Fair enough.Drugi negatyw: BUBUBIBU MOLYNEUX KUAMIE <- nic o samej grzeTrzeci negatyw: Pierwszy Godus miał potencjał, ale niewykorzystany, więc negatyw, tu jest też potencjał, więc wstrzymam sięCzwarty negatyw: "Nice game, I love it and I will probably go trough all of it, but I can't recommend it yet."Liczenie jest łatwiejsze od czytania, hm?
@Paladyn_Rage|Dobra to ja zapowiem wam grę bez ograniczeń, sandboksa jakiego świat nie widział, do tego z grafiką tak cudowną, że nie odróżnicie jej od zdjęć i AI będącym idealną kopią człowieka.|Potem wydam platformera w 2D, czyli was okłamałem i macie prawo uznać grę za złą z tego powodu. A to właśnie robi Piotruś od kilku lat.|>I can’t recommend it yet|Znaczy jak ją kiedyś połatają i skończą
Nie słyszałem wcześniej o tym wywiadzie dla RPS, właśnie go przeczytałem. Łał, mocny!
Naściemniał i potem się robił z siebie ofiarę, że ludzie go atakują, że kłamie… I strzelił focha na rok
To on jeszcze nie zawisnął ? Wraca burak jeden z grą którą dziecko zrobi w „game makerze” i ten pacan życzy sobie 13,50€ |Przez takie zagrywki ta branża zdycha
@Paladyn_Rage|Za co powinien w pysk dostać? Za zadanie adekwatnego pytania? Nie było ono zbyt miłe, to fakt, ale prawdziwe. Molyneux odkąd pamiętam składał obietnice bez pokrycia i Godus było tego apogeum.
Dziennikarz ma robić wywiad, a nie obrażać i prowokować gościa. Już nie mówiąc, że nawet jeśli nie wypuści już żadnej dobrej gry, to te najlepsze gry w historii i tak wyszły od niego, więc chociaż za to należy mu się szacunek.