Gran Turismo 7 dostanie ogromną aktualizację, a w niej m.in. nowy model fizyki jazdy

Polyphony Digital dotrzymało słowa i opublikowało zwiastun długo wyczekiwanego patcha 1.49.

Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Fani Gran Turismo od dłuższego czasu czekali na dużą aktualizację do siódmej odsłony wyścigów Polyphony Digital. Japońskie studio co prawda regularnie dodaje do gry kolejne samochody, zawody i rozbudowuje tryb Scapes, ale gracze domagali się czegoś więcej – np. nowych tras. Developerzy wielokrotnie podkreślali, że słyszą głosy fanów, a następny update zostanie zapowiedziany na GT World Series 2024 w Montrealu. Event esportowy wystartował wczoraj o godzinie 23.00 czasu polskiego, a twórcy gry dotrzymali słowa i zaprezentowali zawartość patcha 1.49.

Update zadebiutuje 25 lipca, a jego zawartość wypada naprawdę imponująco w porównaniu do poprzednich aktualizacji. Patch doda m.in. świeży tor (położony w Alpach Eiger Nordwand), opony marki Michelin oraz nowe felgi. Jednak to, co przykuwa największą uwagę, to zapowiedź nowego modelu fizyki. Obecnie trudno cokolwiek o nim powiedzieć, ale na zwiastunie uaktualnienia wyraźnie widać, że zawieszenie Subaru Imprezy zachowuje się zauważalnie inaczej od tego, do czego przyzwyczaiło nas Gran Turismo 7 w tej materii.

Ponadto trailer ujawnia, że system GT Sophy 2.0 odpowiadający za zaawansowaną sztuczną inteligencję będzie obsługiwany na dwóch kolejnych trasach (Nurburgring 24h i Autodrome Lago Maggiore). Zmiana ta dotyczy jedynie wersji PS5. Na deser dostaniemy 6 nowych samochodów, a wśród nich znajdzie się absolutny faworyt rodzimych amatorów driftu – BMW E36. Ale nie tylko młodociani miłośnicy latania bokiem będą zadowoleni – do gry trafią także kolejne modele m.in. Ferrari, Lamborghini oraz Subaru, a fanom aut koncepcyjnych z pewnością przypadnie do gustu futurystyczny Genesis X.