Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition: Trwają prace nad poprawkami
Już niedługo klasyczne wydania Grand Theft Auto III, Vice City oraz San Andreas wrócą do oferty Rockstar Store.
Zeszłotygodniowa premiera Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition nie była beztroskim doświadczeniem. Wystarczy wspomnieć o awarii serwerów Rockstar Games Launchera, która spędzała sen z powiek pecetowym graczom. Sam zestaw remasterów (San Andreas, Vice City oraz „trójka”) nie jest wolny od błędów. Fani interaktywnej rozrywki narzekają również na problemy z wydajnością i stabilnością.
Rockstar Games przyznaje, że najnowsze reedycje klasyków nie zostały wydane w stanie, który spełnia standardy jakości określone przez developera i wydawcę. Tym samym remastery nie mogą zaspokoić oczekiwań wiernych fanów marki Grand Theft Auto. W najbliższych dniach cała trylogia otrzyma update, który „rozwiąże szereg problemów”. Branżowy gigant dziękuje graczom za cierpliwość i jednocześnie prosi o podejmowanie kulturalnego dialogu z przedstawicielami zespołów developerskich. Toksyczne zachowania powinny ustąpić miejsca konstruktywnej dyskusji.
An update regarding the unexpected technical issues with Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition. https://t.co/YP4pkOLQmG pic.twitter.com/AsfYPuMI0d— Rockstar Games (@RockstarGames) November 19, 2021
Co istotne, już niedługo klasyczne wydania Grand Theft Auto III, Vice City oraz San Andreas (w formie pakietu) wrócą do oferty Rockstar Store. Ponadto każdy, kto zakupił pecetowe Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition w sklepie Rockstar, otrzyma za darmo starsze wersje kultowych tytułów. Oferta będzie ważna do 30 czerwca 2022 roku.
Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition dostępne jest na pecetach, PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S i Nintendo Switchu (samo San Andreas znajdziemy także w Xbox Game Passie).
Czytaj dalej
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.