Handheld Microsoftu anulowany? Firma na razie pozostaje przy samym ROG Xbox Ally X
Microsoft samotnie próbował stworzyć własną przenośną konsolę, ale wydaje się, że ostatecznie projekt ten został anulowany.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy słyszeliśmy całą masę plotek dotyczących tego, że Microsoft chce na poważnie wejść w rynek przenośnych konsol. Najczęściej powtarzano, że „zieloni” współpracują z Asusem przy projektowaniu nowego handhelda. Jak wiadomo, te pogłoski okazały się prawdziwe. Microsoft przedstawił nam ROG Xbox Ally X na ostatnim Xbox Games Showcase wchodzącym w skład tegorocznego Summer Game Festu.
Od jakiegoś czasu krążyły też plotki o tym, że Microsoft tworzy także swojego własnego handhelda. Jednak pod koniec maja dowiedzieliśmy się, że tworzona przez „zielonych” konsola została odstawiona na boczny tor. Taką informacją podzielił się Jez Corden z Windows Central. Teraz z kolei Tom Warren przekazał, że produkcja handhelda, o którym mowa, została ostatecznie anulowana.
Słyszałem od osób z wewnątrz, że projekt został w zasadzie skasowany, ponieważ firma skupia się na nowym oprogramowaniu Xbox. Nadal uważam, że dostaniemy Xboksowy sprzęt nowej generacji od Microsoftu, ale jestem też głęboko przekonany, że zobaczymy wiele urządzeń producentów pecetów, takich jak Asus, które również będą uznane za konsole Xbox nowej generacji.
Faktycznie wydaje się, że Microsoft trochę eksperymentuje ze swoim podejściem do konsol. Nie tak dawno mówiliśmy o tym, że kolejny Xboks może przypominać peceta i wygląda na to, że wydanie ROG Xbox Ally X przybliżyło nas do sprawdzenia się takiego scenariusza. W końcu na nowym handheldzie będziemy mogli uruchomić Steama czy GOG-a, kto wie zatem, z czym będziemy mieć do czynienia odnośnie do konsoli nowej generacji Microsoftu. Przypomnijmy jeszcze, że według wspomnianego Jeza Cordena „zieloni” pracują obecnie nad prototypem swojego następnego sprzętu.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.