1
14.12.2023, 16:15Lektura na 2 minuty

Hasbro: Bez pracy zostanie ponad tysiąc osób

Z posadami pożegnają się pracownicy, którzy mieli swój wkład w rozwój produktów sygnowanych markami Dungeons & Dragons oraz Magic: The Gathering.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

W sezonie przedświątecznym Hasbro postanowiło wręczyć wypowiedzenia około 1100 ze swoich pracowników. Firma informowała o planowanych zwolnieniach już wcześniej, jednak zdaje się, że czekała z nimi do ostatniej chwili.

Z pracą żegnają się osoby zatrudnione dotychczas w Wizards of the Coast – przedsiębiorstwie posiadającym prawa do takich marek, jak Magic: The Gathering i Dungeons & Dragons. Jedną z ofiar z redukcji etatów padł Mike Mearls – jeden z designerów piątej odsłony wspomnianego systemu RPG. Jak podaje dziennikarz Christian Hoffer, wśród zwolnionych osób znajdują się takie persony jak dyrektor artystyczny D&D Bree Heiss, Liz Schuh – szefowa działu licencyjnego i wydawniczego D&D, a także Jesse Hill, piastujący dotychczas stanowisko menedżera społeczności Magic: The Gathering. Lista oczywiście jest o wiele dłuższa, jednak wciąż wiele osób musi potwierdzić fakt otrzymania wypowiedzenia.

Co ciekawe, zarówno Dungeons & Dragons, jak i Magic: The Gathering, przyczyniły się do osiągnięcia rekordowych zysków przez Wizards of the Coast. Jak wyszczególniono podczas spotkania z inwestorami, spora była w tym zasługa Baldur's Gate III i produkcji spod szyldu popularnej kolekcjonerskiej gry karcianej. Swoje trzy grosze dorzuciło także Monopoly Go!, będące cyfrową adaptacją planszówki wzbogaconą o możliwość żerowania na portfelach graczy.

Dlaczego więc Hasbro postanowiło tak znacznie uszczuplić szeregi firmy, która w minionych latach odnosiła sukces za sukcesem? Chris Cocks, piastujący obecnie stanowisko dyrektora generalnego w korporacji, powiedział, że celem masowych zwolnień jest modernizacja przedsiębiorstwa oraz jego „odchudzenie” (co ciekawe, z podobną argumentacją spotkaliśmy się już przy okazji kolejnej fali zwolnień w Unity). Nie trzeba wspominać o tym, że sam Cocks nie zamierza zacząć procesu odchudzania od własnego portfela. W ubiegłym roku jego pensja wyniosła 1,5 miliona dolarów, ponadto wypłacił sobie kolejne 9 milionów dolarów premii. Nie zanosi się również na to, aby w najbliższym czasie planował on obniżkę własnego wynagrodzenia. W końcu odchudzanie jest dla pana Areczka, a nie zarządu.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów1477

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze