Hearthstone: Blizzard zwolnił część ekipy odpowiedzialnej za karciankę
Niektórzy pożegnali się z pracą bez okresu wypowiedzenia.
Karcianka Blizzarda zbliża się do swoich 10. urodzin – pierwotnie, Hearthstone ukazał się 11 marca na pecetach i nieco później na platformach mobilnych. Zainteresowanie było ogromne – 3 miesiące po premierze grało już 30 milionów osób, a tytuł szybko zaczął przynosić milionowe zyski. Jego rozwój, jak każdej istniejącej przez lata gry, miał gorsze i lepsze momenty, ale w ubiegłym roku coś się zaczęło wyraźnie psuć – zapowiedź wprowadzenia waluty premium i przepustki bitewnej została przyjęta przez graczy tak, jak można się tego było spodziewać…
Zapewne zupełnie przypadkowo, miesiąc później Blizzarda opuścił reżyser, związany z produkcją od ponad dekady, a sprawa szybko przycichła aż do teraz. Wczoraj na Linkedinie pojawiły się informacje o gwałtownych zwolnieniach w ekipie odpowiedzialnej za Hearthstone’a. Jeden z byłych już pracowników firmy napisał:
Po 18 i pół roku w Blizzard Entertainment zostałem dzisiaj zwolniony bez okresu wypowiedzenia. Najwyraźniej zespół Hearthstone’a przechodzi restrukturyzację i moja rola nie jest już istotna.
Podobnych, choć już mniej emocjonalnych wpisów było więcej. Blizzard na pytania redakcji PC Gamera odpowiedział dość lakonicznie:
W ekipie odpowiedzialnej za Hearthstone’a dokonano zmian organizacyjnych, w wyniku czego niewielka liczba stanowisk stała się zbędna. Chcemy podziękować pracownikom za ich ogromny wkład.
Niezależnie od ilości zredukowanych etatów (niepotwierdzone plotki mówią, że było ich 10), musi to być zmiana odczuwalna dla całego zespołu, który co prawda zaczynał od kilkunastu developerów, ale po wydaniu gry rozrósł się znacząco. Jednak niezależnie od tego, zwolnienie kogoś po prawie dwóch dekadach bez wypowiedzenia wygląda na tyle źle, że mało jest obecnie w branży firm o reputacji tak kiepskiej, by taka informacja nie wpłynęła na nią negatywnie. A dla wielu czymś takim stał się właśnie Blizzard, jaki tym ruchem z pewnością nie zdobył nowych fanów.
Trudno zgadywać, jakie plany na przyszłość ma firma, ale by nie kończyć tak mrocznie, redukcja raczej nie oznacza powolnego „zwijania” karcianki. Jak przyznał cytowany przeze mnie wyżej były pracownik:
O ile mi wiadomo, Hearthstone radzi sobie dobrze. Niedawno na zebraniu calego zespołu pokazywali nam pozytywne wyniki osiągane przez grę.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.