Hogwarts Legacy: Sprzedaż podobno przewyższyła najśmielsze oczekiwania twórców
Ponoć oczekiwania Avalanche Software i Warner Bros. co do sprzedaży Hogwarts Legacy to nic w porównaniu z faktycznym wynikiem. Aż 2,5 razy lepiej?
Jeszcze jeden i jeszcze raz powracamy do sytuacji sprzedażowej Hogwarts Legacy. Gwoli krótkiego przypomnienia: od premiery w lutym na PC oraz konsole nowej generacji Avalanche Software mogło się pochwalić wynikiem aż 12 milionów sprzedanych egzemplarzy. Co przełożyło się na zarobki w wysokości 850 milionów dolarów. To fenomenalny wynik, równoznaczny z ogromną popularnością tego tytułu. W Europie nawet większą niż Call of Duty czy Red Dead Redemption 2. W związku z tym warto dopowiedzieć kilka słów o samych oczekiwaniach twórców, tym bardziej że mamy o tym (nie)pewne informacje.
Oczekiwania powinny być całkiem spore już ze względu na fakt, że to gra z uniwersum Harry'ego Pottera. I były całkiem wysokie, ale wciąż niewielkie, jeśli weźmiemy pod uwagę faktyczny wynik. Jak doniósł Tom Henderson na łamach Insider Gaming, aktualizacja opisu starszego globalnego menedżera marki w Warner Bros. na LinkedInie sugeruje, że wynik sprzedaży wyniósł 256% pierwotnych przewidywań developerów. Pierwszy zauważył to Timur222 na Twitterze.
Uczulam jednak, że te informacje wcale nie muszą być w 100% prawdziwe. W końcu dowiadujemy się tego „na boku”. Niemniej wcale się nie zdziwię, jeśli nikt tutaj nie wyolbrzymiał. Sam domyślałem się, że Hogwarts Legacy okaże się sukcesem, ale nie spodziewałem się czegoś takiego. A przecież gra wciąż nie ukazała się na wszystkich platformach.
Wcześniej twórcy planowali premierę na konsolach PS4 i Xbox One w kwietniu, ale potem przełożyli ją o miesiąc. Jeśli więc wszystko pójdzie zgodnie z najnowszym planem, posiadacze wyżej wymienionych sprzętów zagrają już 5 maja. A z kolei właściciele Nintendo Switchów muszą dalej wstrzymywać się do 25 lipca.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.