Hogwarts Legacy w złocie… ale premiera na PS4 i Xboksie One opóźniona

Do końca roku zostało nam już tylko 17 dni, a po tym czasie dumnie wejdziemy w 2023 (i może tym razem dostaniemy półgodzinny zimowy poranek, skoro ostatnio był jesienny?). Wtedy do premiery Hogwarts Legacy zostanie już ostatnia prosta… tak jakby. Zaczynając od złych wieści, muszę was powiadomić, że nie wszystko poszło zgodnie z planem w pracach nad produkcją opartą na świecie Harry’ego Pottera.
W zależności od waszej ulubionej platformy, przyjdzie wam czekać na premierę dłużej lub krócej. Na szczęście Hogwarts Legacy uzyskało już złoty status, zatem premiery na PC oraz konsole nowej generacji są raczej niezagrożone. Jeśli jednak chodzi o pozostałe, to… no właśnie. Studio Avalanche zapowiedziało (niewielkie) opóźnienie na PS4 oraz Xboksach One, za to właściciele Nintendo Switchy poczekają… sporo dłużej.
- PC, PS5, Xboksy Series X/S – 10 lutego 2023,
- PS4, Xbox One – 4 kwietnia 2023,
- Nintendo Switch – 25 lipca 2023.
Na pocieszenie twórcy szykują nowy pokaz z Hogwarts Legacy, który rozpocznie się dzisiaj o 19:00. Będziecie go mogli obejrzeć na oficjalnych kanałach studia na YouTubie oraz Twitchu. Nie dostaliśmy oficjalnej zapowiedzi, czego konkretnie możemy się spodziewać, ale krótka zajawka na Twitterze pokazywała lot na miotle, walkę oraz ujarzmianie magicznych zwierząt, zatem obstawiałbym, że coś z tego. Lub wszystko, jeśli szklanka jest w połowie pełna. Jak to określił kiedyś Wokulski przy ujawnieniu nowego i długiego gameplayu, marzenie fanów Harry’ego Pottera znowu się spełni.
Przypominam, że poznaliśmy już pokaźną listę trofeów, jakie będzie można odblokować w grze (ale jeśli jesteście ciekawi, to uwaga na spoilery). No i najpewniej nie doczekamy się w grze mikropłatności, jak to wcześniej zakładano, choć niedawne nieporozumienie wypełniło niektórych graczy wątpliwościami.
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Hogwarts Legacy w złocie… ale premiera na PS4 i Xboksie One opóźniona”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Trochę szkoda, ale jeśli gra miałaby na poprzedniej generacji wyglądać i działać „zaskakująco dobrze”, to lepiej jednak, żeby twórcy podłubali przy niej jeszcze te dwa miesiące dłużej. Tylko mogliby trochę osłodzić graczom czas oczekiwania i udostępnić chociaż kreator postaci, żeby można się było trochę pobawić przez ten czas.