Fify 23 od EA nie będzie. Zamiast niej ma być EA Sports Football Club

FIFA jako gra ostatnio kojarzona była z tym, że traci karty znanych piłkarzy, tak jak to spotkało niegdyś Marca Overmarsa, a ostatnio wirtualne boisko opuścił Diego Maradona. Jednak teraz wracamy do wątku związanego ze zmianą nazwy gry. Walka EA o licencję trwa już od jakiegoś czasu, gdyż organizacja za nią odpowiedzialna ponoć domaga się miliarda dolarów za prawa do nazwy FIFA przez jedynie 4 lata. To bardzo niefortunna sytuacja, a warto wspomnieć, że EA miało z tyłu głowy zmianę tytułu już od jakiegoś czasu.

Znany insider Jeff Grubb stwierdził w swoim podcaście, że wewnętrznie w firmie wobec Fify 23 używa się nazwy EA Sports Football Club lub EA Sports FC (ta druga marka została jakiś czas temu zarejestrowana w urzędach). Uważa, że to właśnie któraś z tych nazwa będzie przyszłym tytułem dla serii. O możliwych zmianach wspominał Cam Weber, dyrektor generalny EA Sports Group, we wpisie na oficjalnym blogu.

W tym przypadku chodzi oczywiście o pieniądze – EA nie chce się zgadzać na wysokie opłaty za licencję do nazwy, skoro fani sięgają po grę dla niej samej, a nie samego tytułu. Dodatkowo Grubb sugeruje, że w odpowiedzi organizacja FIFA będzie chciała stworzyć nową grę piłkarską pod nazwą FIFA 23 we współpracy z nowym studiem. Uczulam, że w dalszym ciągu są to jedynie plotki i domysły – wiarygodne ze względu na przebieg ostatnich wydarzeń, lecz wciąż niepotwierdzone oficjalnie.