5
22.08.2024, 14:00Lektura na 2 minuty

Kontrowersyjna funkcja Windowsa powróci w październiku

Mowa tu oczywiście o Recall, którego debiut został przełożony ze względu na wiele zastrzeżeń dotyczących prywatności użytkowników, a dokładniej – jej naruszeń przez nową funkcję systemu.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Pamiętacie jeszcze Recall? Kontrowersyjna funkcja Windowsa 11 dostępna jedynie na komputerach Copilot+ zapamiętywała wszystko, co użytkownik robił na komputerze. Raczej trudno się dziwić, że wielu osobom nie przypadło to do gustu, a negatywny odzew był na tyle przytłaczający, że Microsoft najpierw zdecydował się wprowadzić w Recallu istotne zmiany, a chwilę później ogłosił, iż jego premiera zostaje przełożona na bliżej nieokreślony czas. Jak to mawiają – co się odwlecze, to nie uciecze i w myśl tej zasady gigant z Redmond zapowiedział powrót wersji beta rzeczonej funkcji Windowsa 11 na październik bieżącego roku.


Powrót Recalla

Na ten moment jednak nie ma powodów do obaw – Recall udostępniony zostanie do testów jedynie chętnym osobom, które zawczasu zapisały się do programu Windows Insider. Nie zniknął przy tym wymóg posiadania komputera sklasyfikowanego jako Copilot+ PC, co już samo w sobie dyskwalifikuje całkiem pokaźne grono użytkowników Windowsa 11.

O powrocie kontrowersyjnej opcji gigant z Redmond poinformował za pośrednictwem aktualizacji wpisu o niej traktującej, który został zamieszczony na firmowym blogu:


Zobowiązując się do zapewnienia klientom godnego zaufania i bezpiecznego środowiska Recall (wersja zapoznawcza) na komputerach Copilot+, udostępniamy aktualizację, zgodnie z którą Recall będzie dostępny dla niejawnych testerów systemu Windows od października. Jak przekazaliśmy 13 czerwca, dostosowaliśmy nasze podejście do wydania, aby wykorzystać cenną wiedzę naszej społeczności Windows Insider przed udostępnieniem Recall dla wszystkich komputerów Copilot+. Bezpieczeństwo nadal jest naszym najwyższym priorytetem, a gdy Recall będzie dostępny dla Windows Insiderów w październiku, opublikujemy blog z dodatkowymi szczegółami. 


Fragment wpisu na blogu Microsoftu

Jak więc widać, do oficjalnego debiutu Recalla jeszcze daleka droga – i wiele osób jest z tego faktu niezwykle rada. Mimo zapewnień Microsoftu, że jego dzieło jest bezpieczne i nie narusza bezpieczeństwa użytkowników, ani też nie pozyskuje ich danych, znaczna część odbiorców pozostaje co do tego nieprzekonana.

Jedną z najważniejszych zmian jest domyślne wyłączenie Recalla podczas instalacji i konfiguracji systemu. Korporacja rozważa także umożliwienie dostępu do zapisywanych przez niego zrzutów ekranu jedynie po autoryzacji użytkownika za pośrednictwem Windows Hello i weryfikacji biometrycznej. Na więcej informacji w tej kwestii przyjdzie nam jednak poczekać do października, kiedy to Microsoft ma ponownie uchylić nieco rąbka tajemnicy.

Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy - https://www.fantasyexpo.pl.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów1131

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze